slot: premiumboard
slot: topscroll
topscrollRun:
Obserwuj w Google News

Gwiazdor „Na sygnale” był operowany. „Po 17 anginach i wiadrach antybiotyków...”

2 min. czytania
09.05.2024 11:28

Dariusz Wieteska, aktor znany z serialu „Na sygnale”, poinformował swoich fanów, że jakiś czas temu przeszedł operację. Dziś wraca do zdrowia i zdradza, że zabieg był konieczny, ze względu na nawracające problemy zdrowotne.

Dariusz Wieteska
fot. Natasza Mludzik/TVP/East News
slot: billboard
slot: billboard

Dariusz Wieteska podbił serca widzów

Choć debiutował w „Klanie”, to inny serial TVP przyniósł mu popularność. Dariusza Wieteskę z pewnością znają wszyscy fani „Na sygnale”. Lubiany aktor od 2014 roku wciela się w ratownika Piotra Strzeleckiego, jednego z pracowników szpitala w Leśnej Górze, a prywatnie męża Martyny i ojca małej Lidki. Sympatię widzów zdobył także dzięki innym serialowym wcieleniom. Dotąd można go było zobaczyć m.in. w „Przyjaciółkach”, „Zakochanych po uszy”, czy „Pierwszej miłości”.

Na jego koncie znajdziemy również występy w dwóch tanecznych show – w 2018 roku pojawił się  w „Tańcu z gwiazdami”, a rok później w „Dance Dance Dance”. Ostatnio aktor musiał jednak na jakiś czas zawiesić aktywność fizyczną. Wszystko przez problemy zdrowotne.

Zobacz także

Gwiazdor „Na sygnale” trafił na stół operacyjny

Wieteska poinformował na swoim Instagramie, że niedawno przeszedł operację usunięcia migdałków. Do takiej decyzji zmusiły go poważne powikłania, w tym siedemnaście angin i konieczność przyjmowania znacznej ilości antybiotyków. Zabieg przebiegł na szczęście pomyślnie, a aktor zdążył już wrócić do zdrowia i… treningów. Na jego profilu pojawiło się zdjęcie, do którego zapozował ze swoim trenerem, Marcinem Łopuckim.

"Po pół roku przerwy od treningów - siedemnastu przebytych anginach, wiadrach antybiotyków, finalnie - szczęśliwie wyciętych migdałów wreszcie wracam pod skrzydła mojego trenera @marcinlopucki. Jest plan, aby zrobić formę na lato…" - napisał na Instagramie.

Pod wpisem aktora pojawiło się wiele komentarzy, w których internauci życzyli mu zdrowia. On sam zdradził dodatkowo, co usłyszał od lekarza tuż po operacji. „Powiedział, że wyciął migdały wielkości piłeczek do pingponga. Więc teraz łatwiej się oddycha” - zapewnił, nie kryjąc radości, że jego kłopoty dobiegły końca.

Źródło: Radio ZET/Instagram

Nie przegap
slot: leaderboard_pod_art