Czarne chmury nad Meghan i Harrym. „Ludzie otworzyli oczy”
Specjalista w sprawach brytyjskiej rodziny królewskiej donosi, że publiczna pozycja Meghan jest mocno zagrożona, a jej popularność wśród Brytyjczyków drastycznie spada. Powód? Ludzie mają dość hipokryzji Meghan i Harrego.
Meghan Markle nie jest lubiana przez Brytyjczyków?
Kilka dni temu magazyn „The Telegraph” opublikował wyniki sondażu dotyczącego popularności członów rodziny królewskiej. Wskazują one na to, że od czasu koronacji Karola III popularność każdego royalsa wzrosła. Wyjątek stanowi Meghan, której notowanie jako jedynej nie wzrosło, a pozostało na tym samym poziomie. Dla porównania - ciesząca się największym poparciem Brytyjczyków księżna Kate osiągnęła wynik 69%, natomiast żona Harrego ma zaledwie 25% poparcia. Oznacza to, że aż 75% ankietowanych pytanych o to, czy lubią Meghan odpowiedziało “nie”.
Richard Fitzwilliams, który jest ekspertem od spraw królewskich nie wróży Meghan i Harremu świetlanej przyszłości. W rozmowie z „The Sun” uznał, że pozycja księżnej jest „absolutnie okropna”.
Brytyjczycy mają dość hipokryzji Meghan i Harrego
Fitzwilliams wskazuje, że uwadze Brytyjczyków nie umknął fakt, że choć Sussexowie “wypisali się z rodziny królewskiej”, to wciąż zarabiają na tym, że są/byli jej częścią.
„Myślę jednak, że ludziom otworzyły się oczy na fakt, że wykorzystują swoje powiązania z koroną, a jednocześnie atakują monarchię” - mówi ekspert. „Gdyby nie byli rodziną królewską, nie sądzę, by istniało jakiekolwiek szczególne zainteresowanie nimi” - kwituje.
Źródło: Radio ZET/The Sun
Tu się dzieje
