Meghan Markle będzie kopiować rodzinę królewską? Oni również mają własny sklep
Po dłuższym czasie nieobecności w mediach Meghan Markle postanowiła ruszyć z własnym biznesem. W lutym tego roku ukochana Harry’ego zarejestrowała firmę, która będzie zajmowała się sprzedażą przedmiotów codziennego użytku. Problem w tym, że brytyjscy royalsi wpadli na podobny pomysł już lata temu. Szykuje się konkurencja?
W połowie marca brytyjskie media obiegła wiadomość o tym, iż Meghan Markle zamierza powrócić do życia publicznego. Ukochana księcia Harry’ego w lutym tego roku zarejestrowała firmę, która ma zajmować się sprzedażą m.in. artykułów gospodarstwa domowego, dodatków tekstylnych, książek czy przetworów kuchennych. Marka Meghan będzie działać pod nazwą American Riviera Orchard, a jej właścicielka rozpoczęła promocję projektu wśród wpływowych amerykańskich celebrytów.
Maghan Markle rusza z nowym projetem. American Riviera Orchard będzie sprzedawać dżemy i przedmioty codziennego użytku
Jakiś czas temu żona księcia Harry’ego rozesłała do wybrańców po jednym słoiku truskawkowego dżemu. Prędko okazało się, że owocowy wek jest produktem iście luksusowym. Słoiczki powędrowały do grona pięćdziesięciu osób, wśród których znalazły się takie sławy jak Kris Jenner czy Mindy Kaling.
Mimo że Meghan rozpoczęła promocję firmy, jej sklep internetowy wciąż świeci pustkami. Do sprzedaży nie trafiły nawet dżemy, którymi księżna zdążyła obdarować co bogatszych celebrytów. Z tego też względu sporym zainteresowaniem cieszy się marża, jaką Markle nałoży na swoje produkty.
Michael Cole – były korespondent BBC, który po odejściu z mediów pracował dla Mohameda Al Fayeda jako dyrektor ds. wizerunku Harrodsa – twierdzi, iż zdecydowanie nie powinniśmy spodziewać się cen z przeciętnych sklepowych półek. Jego zdaniem synowa Karola III zamierza stworzyć ekskluzywną markę, za którą klienci będą musieli sowicie płacić. Cole przekazał, że rozesłane do celebrytów słoiki z dżemem mogą być sprzedawane nawet za 200 funtów za sztukę, co przy obecnym kursie daje ponad 1000 złotych za zwykły słoik.
Quiz: Rozpoznasz członków rodziny królewskiej po twarzach? Uważaj na zmyłkę
Meghan Markle będzie konkurować z rodziną królewską? Royalsi od lat prowadzą własny sklep
Meghan nie jest jednak pierwszym arystokratą, który wpadł na pomysł otwarcia sklepu z przedmiotami codziennego użytku. Lata temu z inicjatywą tą ruszyła brytyjska rodzina królewska, która sprzedaje nie tylko pamiątki, lecz także przetwory, porcelanę, akcesoria kuchenne, książki, biżuterię czy nawet artykuły dla zwierząt. Spore podobieństwo, prawda?
Kilka dni temu na oficjalnym profilu Buckingham Palace Shop pojawiła się reklama dżemu truskawkowego, który sprzedawany jest za 3,95 funtów – czyli około 16 złotych. Wiele osób twierdzi, że royalsi chcieli w ten sposób wbić szpilę Markle, która swoje przetwory miałaby sprzedawać kilkaset złotych drożej.
Jak mają się ceny innych artykułów u arystokratów? Za koc wykonany w stu procentach z wełny szetlandzkiej zapłacimy tam ok. 433 zł, rękawica kuchenna to koszt 66 zł, trzypoziomowa patera pokryta złotem warta jest 994 zł, a porcelanowy zestaw złożony z filiżanki, imbryka i dzbanka wyceniany jest na 764 zł.
Sama żywność wychodzi nieco taniej. Za herbatę w torebkach zapłacimy tam ok. 35 zł, za pudełko ciastek mniej więcej 30 złotych, a miód warty jest tam 46 zł. Czy Meghan pobije ceny oferowane przez bliskich Harry’ego? Tego zapewne dowiemy się niebawem.
Źródło: Radio ZET
Tu się dzieje
