Agnieszka Woźniak-Starak myśli już o emeryturze? „To jest nieuniknione”
Agnieszka Woźniak-Starak jest znaną prezenterką i od wielu lat prowadzi różne programy na antenie TVN. W ostatnim czasie zaczęła się bardziej zastanawiać nad ewentualnym przejściem na emeryturę.
Agnieszka Woźniak-Starak pracuje nie tylko w TVN
Prezenterka stała się rozpoznawalna, gdy zaczęła występować w różnych programach Telewizji Polskiej. Agnieszka Woźniak-Starak (wtedy pod nazwiskiem Szulim) przeszła do TVN w 2013 roku. Po tym, jak tragicznie zmarł jej mąż Piotr Woźniak-Starak, zrobiła przerwę w karierze. Niespełna rok po śmierci producenta filmowego na dobre wróciła do pracy. Niedawno można było zobaczyć prezenterkę w „Mam Talent” u boku Jana Pirowskiego.
Agnieszka Woźniak-Starak rozmawiała z portalem cozatydzien.tvn.pl. Zapytana o marzenia w związku z karierą, powiedziała, że raczej takich nie posiada. – Chyba nie mam takich marzeń zawodowych. Nie mam niczego wielkiego, co bym bardzo chciała zrobić. Bo mam taką dużą wdzięczność w sobie, że sporo się dzieje i sporo już robiłam – mówiła prezenterka.
Prowadząca „Mam Talent” obecnie udziela się w programie „Onet Rano”, dzięki czemu ma styczność z polityką. – Teraz poszłam trochę bardziej w tematy polityczne, bo w „Onet Rano” spotykam się głównie z politykami. I to jest coś, o czym marzyłam chyba. Bardziej publicystyka, bardziej polityka. Może to jest taki kierunek, który chciałabym rozwijać – przyznała Agnieszka Woźniak-Starak.
Agnieszka Woźniak-Starak przejdzie na emeryturę?
Prezenterka związana z TVN przyznała, że nie snuje już marzeń. Wyjawiła przy okazji, że wie, że przyjdzie na nią czas, kiedy będzie musiała – jak w piosence Perfectu – „ze sceny zejść niepokonanym”, a raczej niepokonaną. – Czuję się dosyć spełniona telewizyjnie, muszę przyznać, więc ja już bardziej myślałam o emeryturze niż o marzeniach. Myślę, że jest tyle nowych, świetnych osób i też potrzeba nowych twarzy. To jest jakieś takie nieuniknione, a ja jestem zdania, że trzeba wiedzieć, kiedy ze sceny zejść niepokonanym. Nie warto czekać na ten moment, kiedy już nie będzie innego wyjścia. Więc ja chętnie ustąpię miejsca – powiedziała Agnieszka Woźniak-Starak.
Dziennikarka przyznaje, że już dużo osiągnęła w karierze. Zawsze wiedziała, że chce pracować w mediach. – Czasem kiedy ktoś prosi, żebym napisała jakieś krótkie bio, wtedy jakoś przypominam sobie, ile rzeczy jest już za mną, ile udało mi się zrobić. Wtedy sobie myślę: „Aj, nieźle, było tego trochę”. Nigdy nie myślałam o tym, żeby śpiewać, tańczyć, recytować, tylko od początku pracowałam w mediach. Najpierw w radiu, później w telewizji i wiedziałam, co chcę robić. Więc ta droga była jednak dosyć ciekawa – pomyślała Woźniak-Starak.
Tu się dzieje
