Tak Steczkowska zareagowała na przegraną w Eurowizji 2024. Doda ujawnia
Justyna Steczkowska była jedną z kandydatek polskich preselekcji na Eurowizję 2024. Gwiazda przegrała jednym punktem z Luną, która już w maju będzie reprezentować nasz kraj z piosenką „The Tower”. Jak Steczkowska przyjęła informację o swojej porażce? Doda ujawniła szczegóły.
Eurowizja 2024 zbliża się wielkimi krokami. Na konkursie w Szwecji Polskę reprezentować będzie Luna wraz z utworem „The Tower”. Piosenka artystki zdobyła 34 punkty w wewnętrznych preselekcjach, pokonując tym samym propozycje Justyny Steczkowskiej, Macieja Musiałowskiego czy Marcina Maciejczaka.
Luna reprezentantką Polski na Eurowizję 2024
Pozycja młodej gwiazdy nie była jednak tak silna, jak mogło się wydawać. Wielu fanów konkursu twierdziło, że największe szanse na reprezentowanie Polski miała Justyna Steczkowska, która przegrała z Luną tylko jednym punktem. Podobnego zdania byli również bukmacherzy, którzy od wielu tygodni obstawiali, że to właśnie „WITCH-ER Tarohoro” rozbrzmi na konkursowej scenie w Malmö.
Sama Steczkowska pogratulowała zwycięstwa Lunie niedługo po ogłoszeniu wyników preselekcji. Gwiazda zaapelowała wówczas, aby fani wspierali jej młodszą koleżankę na eurowizyjnej drodze. „Nie jest łatwo nieść na sobie taką odpowiedzialność, a jeżeli już dziś będziecie podcinać jej skrzydła, to trudno będzie się wznieść ponad tak ciężką energię i dać dobre eurowizyjne show. Trzymajcie za nią kciuki, tak jak i ja trzymam” – pisała Steczkowska.
Quiz: Hit czy kit? Pamiętasz, jak Polacy prezentowali się przez lata na Eurowizji?
Nie jest tajemnicą, że propozycji Justyny kibicowali nie tylko jej fani, ale też osoby znane w branży muzycznej. Steczkowska była faworytką m.in. Elżbiety Zapendowskiej oraz Dody. Dorota Rabczewska przyznała w rozmowie ze Światem Gwiazd, że kibicowała Justynie od samego początku. W tym samym wywiadzie Doda stwierdziła jednak, że artystka nie mia zbyt dużych szans na wyjazd do Szwecji.
Doda kibicowała Justynie Steczkowskiej. Ujawniła, jak artystka zareagowała na przegraną
Steczkowska finalnie przegrała w konkursie z Luną, a Doda ujawniła, jak artystka przyjęła wieść o swojej porażce. Rabczewska przyznała, że zadzwoniła do Justyny tuż po ogłoszeniu wyników.
– Rozmawiałam z Justyną. Powiedziałam jej, żeby potraktowała to zero, żeby jej nie było przykro, bo było jej – nie dziwię się, bo włożyła dużo serca w ten projekt i tę piosenkę. Żeby potraktowała to bardziej jako rodzaj satysfakcji, że wiedząc, że dostanie bardzo dużo maksymalnej liczby punktów od innych osób. Mając jakieś tam inne plany, bo mieli inne plany z Luną niż z nią, chcieli się zabezpieczyć już na sto procent – przekazała Doda.
Źródło: Radio ZET/Świat Gwiazd
Tu się dzieje
