Blanka ujawniła, co się wydarzyło przed Eurowizją. Nie było z nią dobrze
Blanka Stajkow postanowiła skomentować przygotowania do Eurowizji 2023. Piosenkarka znana z hitu "Solo" zdradziła, że konkurs był przytłaczającym doświadczeniem.
Blanka Stajkow jakiś czas po występie na Eurowizji 2023 postanowiła podzielić się swoimi przeżyciami dotyczącymi konkursu. Wyznała, że bywały bardzo ciężkie momenty.
Eurowizja 2023: Blanka Stajkow miała ciężkie momenty
Blance i jej utworowi "Solo" niestety nie udało się wygrać ostatniej Eurowizji. Piosenkarka zdobyła jednak niesamowitą popularność w bardzo krótkim czasie. I chociaż złośliwi zapamiętają ją jako mem pod tytułem "Bejba", obiektywnie patrząc, kariera młodej piosenkarki naprawdę nabrała tempa.
Nie oznacza to jednak, że popularność przyszła bez żadnego wysiłku. I nie mówimy tu tylko o warsztacie artystycznym, ale przede wszystkim obciążeniu emocjonalnym, jakie niosła ze sobą Eurowizja. Blanka w rozmowie z o2.pl przyznała, że tuż przed występem w Liverpoolu, nie było jej łatwo.
- Miałam na pewno cięższe i lżejsze momenty. Te cięższe były ciężkie. Pamiętam, że miałam dwa takie dni, że naprawdę czułam się słabo. Pamiętam, że wyłączyłam telefon i nie odbierałam od nikogo oprócz mojej mamy. Rozmawiałam tylko i wyłącznie z mamą. Nie odbierałam nawet od teamu.
Na szczęście piosenkarka nie była sama. Oprócz mamy, pozostałych członków rodziny i przyjaciół, otrzymała dużo wsparcia od wytwórni, z którą współpracuje.
- To było dla mnie bardzo ważne. I naprawdę mogłam na wszystkich liczyć. Nie tylko na rodzinę, nie tylko na przyjaciół, ale też na team i moją wytwórnię. Absolutnie mnie wspierali, całym sercem.
Dzięki temu Stajkow wystąpiła na angielskiej scenie, prezentując swój talent całemu światu. Był to jak dotąd największy występ w jej karierze.
"The Voice Kids": Blanka Stajkow zostanie gwiazdą TVP?
Sukces piosenkarki sprawił, że zaczęły krążyć doniesienia o jej ewentualnej przyszłości poza ścieżką muzyczną. Według niepotwierdzonych informacji Stajkow jest brana pod uwagę jako jurorka hitu TVP - "The Voice Kids". Miałaby zastąpić Dawida Kwiatkowskiego. Blanka skomentowała te domysły w rozmowie z Party.
- Nie myślałam o tym, ale myślę, że jeśli byłaby taka opcja, to oczywiście. Na pewno stawiałabym na to, że nie można się poddawać i trzeba robić to, co się kocha.
Na razie trudno powiedzieć, czy piosenkarka rzeczywiście ma szansę na jurorowanie w popularnym talent show dla dzieci. Lista kandydatów na wakat po Kwiatkowskim jest podobno długa, a na jej szczycie figuruje między innymi Marina Łuczenko. Bez względu na to, jak potoczy się dalej kariera Blanki Stajkow, my zapraszamy do głosowania na jej utwór "Boys Like Toys" na liście przebojów RadiaZet.
RadioZET.pl/o2, Party
Tu się dzieje
