Obserwuj w Google News

Krzysztof Krawczyk poprosił bliskich przed śmiercią o dwie rzeczy. Jaka była jego ostatnia wola?

2 min. czytania
08.04.2021 09:23

Krzysztof Krawczyk nie żyje. Z tym smutnym faktem nie może pogodzić się grono fanów artysty w całej Polsce. Z dnia na dzień dostajemy coraz więcej informacji na temat ostatnich chwil życia wokalisty. Przed śmiercią miał podobno tylko dwa życzenia.  

Krzysztof Krawczyk
fot. TRICOLORS/East News

Krzysztof Krawczyk zmarł 5 kwietnia 2021 roku. Od tragicznych wieści przekazanych przez menadżera artysty minęło już kilka dni, jednak fani piosenkarza nadal nie mogą uwierzyć w taki obrót spraw. Z doniesień WP, że pogrzeb artysty ma odbyć się w sobotę 10 kwietnia. Uroczystości rozpoczną się mszą w intencji zmarłego w archikatedrze łódzkiej i będą miały charakter państwowy.

Krzysztof Krawczyk nie żyje. Ostatnia wola artysty

Słuchacze Krzysztofa Krawczyka zastanawiają się, w jaki sposób mogą oddać hołd swojemu ulubieńcowi. Jednak sam artysta nie prosił przed śmiercią o wiele. Menadżer wokalisty w rozmowie z "Super Expressem" zdradził, jaka była ostatnia wola Krzysztofa Krawczyka.

Redakcja poleca

Podobno artysta poprosił jedynie o dwie rzeczy. Pierwsza dotyczyła pochówku.

"Włożymy mu do trumny mikrofon - ten, do którego przez 26 lat śpiewał w studiu muzycznym K&K Studio, a także czarne okulary, w których występował na scenie" - zapewnia Andrzej Kosmala.

Druga prośba była jednocześnie wskazówką, w jaki sposób Krzysztof Krawczyk chce, aby go pożegnano. Wokaliście zależało, by na jego pogrzebie zagrała orkiestra dęta. Kosmala zapewnia, że ostatnia wola artysty zostanie spełniona. 

Ostatnie chwile Krzysztofa Krawczyka

Tuż przed śmiercią Krzysztof Krawczyk zdążył pożegnać się z ukochaną żoną, Ewą. Menadżer piosenkarza w wywiadzie dla "Super Expressu" wyznał, że artysta słabł z minuty na minutę. Najwyraźniej zdawał sobie sprawę, że odchodzi. Ostatnie słowa, które skierował do żony, ściskają za serce. 

"Krzysztof tracił przytomność. Z minuty na minutę było coraz gorzej. Zdążył jednak pożegnać się z Ewą. Ostatnie słowa, jakie do niej powiedział, to <<Moja kochana laleczko>>" - opowiada Kosmala.

Zobacz też:  Krzysztof Krawczyk nie żyje. Oto ostatnie słowa, które skierował do swoich fanów

Rozlicz PIT i przekaż 1 procent Fundacji Radia ZET

RadioZET.pl/Super Express/WP