Chris Trousdale nie żyje. Członek boysbandu Dream Street zmarł po zakażeniu koronawirusem
Chris Trousdale nie żyje. Członek popularnego niegdyś boysbandu Dream Street zmarł po zakażeniu koronawirusem. Amerykański wokalista miał zaledwie 34 lata.
![Chris Trousdale nie żyje członek boysbandu Dream Street miał koronawirusa](https://gfx.rozrywka.radiozet.pl/var/radiozetsg/storage/images/muzyka/chris-trousdale-nie-zyje-czlonek-boysbandu-dream-street-mial-koronawirusa/13198019-1-pol-PL/Chris-Trousdale-nie-zyje.-Czlonek-boysbandu-Dream-Street-zmarl-po-zakazeniu-koronawirusem_content.png)
Chris Trousdale nie żyje. Członek boysbandu Dream Street zmarł po zakażeniu koronawirusem
Chris Trousdale nie żyje. 34-letni wokalista był członkiem zespołu Dream Street, bardzo popularnego boysbandu na początku XXI wieku.
Amerykański artysta zmarł 2 czerwca w szpitalu w Burbank w Kalifornii. Przyczyną zgonu Chrisa Trousdale’a były komplikacje po zakażeniu koronawirusem. Magazyn People poinformował, że tuż przed śmiercią mężczyzna znajdował się w śpiączce i był podłączony do aparatury podtrzymującej funkcje życiowe.
Oficjalna informacja o śmierci 34-latka pojawiła się na jego profilu na Instagramie: „Był światłem dla wielu osób. Rodzina, przyjaciele i fani na całym świecie będą za nim tęsknić”.
W mediach społecznościowych pojawiło się wiele wpisów gwiazd, które żegnają Chrisa Trousdale’a. Wśród nich nie zabrakło również Jessego McCartneya, popularnego wokalisty i największej gwiazdy boysbandu Dream Street.
— Miał wybuchowo uroczą osobowość i był człowiekiem z nieograniczoną ilością talentów — napisał dawny kolega z zespołu.
Po zakończeniu działalności Dream Street artysta rozpoczął karierę solową. W 2019 roku wrócił z nowym singlem „Summer”.
RadioZET.pl/people.com/PK