Najpiękniejsze kreacje gwiazd na MET Gali 2024. Te stylizacje przejdą do historii
MET Gala 2024 za nami. Na wydarzeniu jak zwykle pojawiło się mnóstwo gwiazd, które zaprezentowały się w kreacjach najsłynniejszych projektantów. Niektóre stylizacje przejdą do historii!
Jennifer Lopez i Sarah Jessica Parker olśniły na MET Gali 2024
MET Gala to najbardziej prestiżowe wydarzenie modowe na świecie. Na imprezie organizowanej co roku przez amerykański magazyn "Vogue" pojawiają się największe gwiazdy światowego formatu. Celebryci dwoją się i troją, by wyglądać na czerwonym dywanie wyjątkowo. Kto w tym roku wypadł najlepiej? W naszej galerii znajdziecie subiektywne zestawienie najpiękniejszych kreacji.
Za każdym razem MET Gali przyświeca inny motyw przewodni. Tegoroczny dress code to "The Garden of Time" (z ang. ogród czasu). Hasło to nawiązuje do opowiadania J.G. Ballarda z 1962 roku o tym samym tytule.
W poniedziałek 6 maja na czerwonym dywanie pojawiła się między innymi Jennifer Lopez. 54-letnia piosenkarka wyglądała obłędnie. Gwiazda wskoczyła w prześwitującą suknię wykonaną z ponad 2,5 miliona kryształków. Zespół krawiecki pracował nad kreacją aż 800 godzin - podał portal Glamour.com. Zachwyciła również Sarah Jessica Parker. Aktorka postawiła na jasną, bogato zdobioną suknię, przypominającą kształtem klatkę dla ptaków. Gwiazda "Seksu w wielkim mieście" dobrała do niej srebrną minitorebkę i niestandardowy kapelusz.
MET Gala 2024. Najpiękniejsze kreacje gwiazd na czerwonym dywanie
Nie sposób nie wspomnieć o Nicole Kidman. Tego wieczoru aktorka zadała szyku w czarno-białej sukni od Balenciagi z pierzastym przodem. To słynny autorski projekt luksusowego domu mody z 1951 roku. Marka - specjalnie dla Kidman - postanowiła go odtworzyć. Zaskoczyła, oczywiście pozytywnie, również Zendaya. Jedna z najpopularniejszych aktorek Hollywood młodego pokolenia pojawiła się na tegorocznej MET Gali w dwóch kreacjach - granatowej od Maison Margiela oraz czarnej od Givenchy.
Zachwyciła też Pamela Anderson. 56-letnia aktorka wskoczyła w długą, kremową suknię na jedno ramię. Gwiazda postawiła też na bardzo delikatny, podkreślający urodę makijaż. Co ciekawe, Anderson na MET Galę 2024 została zaproszona po raz pierwszy. - Czuję, że wszystko doprowadziło mnie do tego momentu, w którym mogę znaleźć się w Met, ciesząc się szacunkiem i akceptacją ze strony Anny Wintour - powiedziała aktorka w rozmowie z "The New York Times", cytowana przez portal glamour.pl.
Źródło: Radio ZET/glamour.com/glamour.pl