Jego hit "Someone You Loved" kocha cały świat. Lewis Capaldi wystąpi w Warszawie [DATA, BILETY]
Lewis Capaldi wystąpi w Polsce. Szkocki piosenkarz i autor tekstów, który podbił listy przebojów hitami „Someone You Loved” czy „Before You Go”, zagra w przyszłym roku w warszawskim COS Torwar. Kiedy odbędzie się koncert Lewisa Capaldi w Warszawie? Na wydarzenie zaprasza Radio ZET.
Lewis Capaldi z koncertem w Polsce. Szkocki wokalista, autor międzynarodowych hitów i muzyczny rekordzista zaprezentuje na Torwarze swoje największe przeboje oraz nowy materiał, m.in. ostatni singiel zatytułowany „Forget Me”. Kiedy dokładnie odbędzie się koncert Lewisa Capaldiego w Warszawie i kiedy startuje sprzedaż biletów?
Zobacz też: Lewis Capaldi z wizytą w Radiu ZET w 2019 roku. Wywiad i mini koncert „ZET Akustycznie” [WIDEO]
Lewis Capaldi w Polsce 2023. Koncert w Warszawie [DATA, BILETY, MIEJSCE]
Lewis Capaldi wystąpi 13 lutego 2023 roku w COS Torwar w Warszawie. Limitowana przedsprzedaż wejściówek dla członków AlterKlubu rozpocznie się w środę, 26 października 2022 o 10:00. Otwarta sprzedaż biletów na koncert startuje w piątek, 28 października 2022 o 10:00.
Szkot podbił świat debiutancką płytą „Divinely Uninspired to a Hellish Extent”, która została wydana w 2019 roku. Przełomowy singiel „Someone You Loved” był hitem przez wiele miesięcy – przez siedem tygodni utrzymywał się na pierwszym miejscu listy przebojów w Wielkiej Brytanii. Osiągnął również szczyt zestawienia Billboard w Stanach Zjednoczonych i został nominowany do nagrody Grammy. Z liczbą 2,3 miliarda odtworzeń jest to piąty najczęściej odtwarzany utwór wszech czasów w serwisie Spotify.
Capaldi jest prawdziwym muzycznym rekordzistą. Był pierwszym artystą, który wyprzedał trasę koncertową po arenach jeszcze przed wydaniem swojego debiutanckiego albumu. Wyprzedał bilety w 10 minut, a jego pierwsza płyta została najlepiej sprzedającym się krążkiem w Wielkiej Brytanii nie tylko 2019, ale również 2020 roku.
We wrześniu tego roku Lewis Capaldi powrócił z nową piosenką „Forget Me”. Wraz z premierą utworu pozwolił sobie napisać krótki list do fanów.
– Wróciłem. Mój nowy singiel nazywa się „Forget Me” i, bądźmy szczerzy, lirycznie obejmuje wiele wcześniejszych tematów. Spotykam pannę, ona mnie opuszcza, narzekam na to w popowej piosence. Książkowy przykład – wyznał artysta i opowiedział o utworze: „To piosenka, która jest droga mojemu sercu i zdecydowanie czuję, że jest tą najlepszą. Opowiada o zerwaniu, przez które przeszedłem, gdy po roku jedynym prawdziwym kontaktem, jaki miałem z moją byłą, było zobaczenie jej życia „po mnie” rozgrywającego się na Instagramie. Byłem w punkcie, w którym czułem się nieszczęśliwy, a ona wydawała się iść dalej i prosperować. Nienawidziłem tego”.
Tu się dzieje
