Owsiak w szoku po zapowiedzi WOŚP w "19:30". "Myślałem, że źle wybrałem kanał"
Niedługo 32. finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Fundacja Jurka Owsiaka ma w tym roku podwójne powody do radości, bo po ośmiu latach przerwy WOŚP wraca na antenę Telewizji Polskiej w pozytywnym świetle. We wtorkowym wydaniu "19:30" pojawiła się zapowiedź tegorocznej zbiórki. Owsiak był w szoku, gdy zobaczył w TVP pasek informujący o wydarzeniu.
32. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy zagra w niedzielę 28 stycznia 2024 r. Fundacja Jerzego Owsiaka będzie zbierała pieniądze na zakup sprzętu do diagnozowania oraz monitorowania i rehabilitacji chorób płuc. Maszyny trafią na oddziały pulmonologiczne dla dzieci i dorosłych. W tym roku pierwszy raz od ośmiu lat finał WOŚP doczeka się przychylnej relacji na antenie TVP. Powrót Owsiaka do telewizji publicznej przed paroma tygodniami zapowiedział prezes TVP Tomasz Sygut, a o zbliżającym się wielkim finale poinformowano we wtorkowym wydaniu "19:30".
Finał WOŚP 2024 zapowiedziany w serwisie TVP "19:30"
Po latach szkalowania WOŚP i rugowania z anteny emblematów z czerwonym serduszkiem w TVP znów zagościł przyjazny klimat dla inicjatywny Jurka Owsiaka. W serwisie "19:30" wyemitowano materiał poświęcony tegorocznej zbiórce.
- To jak pole po bitwie. Tak wyglądają płuca wielu pacjentów po covidzie. Ale to nie musi być przegrana bitwa, bo sprawy w swoje ręce bierze Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy. W ostatni weekend stycznia zagra 32. raz. Pierwszy dla płuc po pandemii - brzmiała zapowiedź.
W materiale nie obyło się bez szpili dla poprzedniej ekipy. Poinformowano, że w tym roku finał znowu mogą wspierać żołnierze. Ponadto wymieniono sukcesy i zasługi Orkiestry dla szpitali. Autorka materiału, Milena Bobrowska, przypomniała, że WOŚP zebrała dotychczas 2 mld zł, za które kupiono ponad 70 tys. specjalistycznych urządzeń medycznych.
Jurek Owsiak w szoku po materiale o WOŚP w TVP
Za poprzedniej ekipy taki materiał o Wielkiej Orkiestrze Świątecznej Pomocy był nie do pomyślenia. "Wiadomości" wspominały o WOŚP lakonicznie gdzieś na końcu wydania i zawsze w negatywnym kontekście ukazywały zbiórkę oraz szefa Orkiestry. Gdy gdzieś w kadrze pojawiło się czerwone serduszko, zamazywano je lub wycinano.
Nic dziwnego, że gdy po 8 latach Jurek Owsiak zobaczył wtorkowy materiał o WOŚP w TVP aż przysiadł z wrażenia. Po zakończeniu "19:30" zamieścił na Facebooku emocjonalny wpis.
"19.30. Dostaję SMS: wrzuć na informacje TVP. Nerwówka, bo tyle lat bez, i śmigam po pilocie... i jest! Widzę Orkiestrę i nowy pasek wiadomości "19.30". Myślałem, że źle wybrałem i z oczami wielkimi jak spodki oglądam i słucham! Puszki, sprzęt, wolontariusze, podsumowanie naszych działań, plakat, nawet Pani Prezydent Gdańska! Na końcu kalendarz i palec na 28 stycznia!" - skomentował uradowany Jurek Owsiak.
Szef Orkiestry nie ukrywał, że TVP "zrobiło mu wieczór". W dalszej części wpisu podziękował za piękny gest. "Gra z nami każdy, kto ma na to ochotę, ale bardzo wielu rodaków, którzy do tej pory oglądali tylko TVP, będzie przynajmniej wiedziało, kiedy Finał ma miejsce! Po ośmiu latach - dziękuję Telewizji Polskiej! Ale wieczór!".
Finał WOŚP w tym roku nie będzie miał wprawdzie studia w TVP, ale programy informacyjne z pewnością pokażą obszerne relacje z dnia zbiórki. Wydarzenia w sztabie jak zawsze będzie można śledzić na żywo w sieci oraz na antenie TVN.
- „Teleexpress” z Maciejem Orłosiem wraca do TVP. Kiedy pierwsze wydanie?
- Tomasz Kammel o zwolnieniu z TVP: „Dostałem maila i SMS-a”
- Piotr Jędrzejek pożegnał widzów. "Dziś po raz ostatni pojawiłem się w Polsacie"
To oni mają zmienić TVP na lepsze. Przedstawiamy nowe gwiazdy Telewizji Polskiej
Tu się dzieje
