Jaruś z „Chłopaków do wzięcia” o powodach rozstania z Gosią. „Nie szło wytrzymać”
Jarek Mergner z „Chłopaków do wzięcia” znów jest singlem. Gwiazdor programu Polsatu rozstał się z Gosią, którą poślubił w 2022 roku. W ich małżeństwie doszło do kryzysu, który ostatecznie zakończył ich związek. Jaruś ujawnił kulisy.
Jarek Mergner jest jedną z największych gwiazd programu „ Chłopaki do wzięcia”. Mężczyzna początkowo pojawiał się antenie z mamą, która za wszelką cenę próbowała znaleźć mu życiową miłość. Pani Aniela stale monitorowała postępy Jarusia, co jemu samemu nie do końca odpowiadało. Bohater momentami miał dość rad swojej upartej matki, która w pewnym momencie podjęła decyzję o wycofaniu się z programu.
Jaruś „Chłopaków do wzięcia” znów jest singlem
Niedługo później Jarusiowi udało się poznać miłość swojego życia. Jego wybranką została Małgorzata, którą poślubił w 2022 roku. Skrót uroczystości transmitowany był nawet w jednym z odcinków „Chłopaków do wzięcia”.
Po dwóch latach wspólnego życia okazało się, że Jaruś i Gosia nie byli sobie pisani. W ich związku doszło do poważnego kryzysu, który zakończył się rozstaniem. Mergner niedawno wyprowadził się od żony, a kością niezgody między nim a Gosią miały być pieniądze. Przyjaciel gwiazdora przekazał, że kobieta traktowała Jarusia jak „skarbonkę”.
– Powiem wam tylko tyle: z Jarka sobie zrobili skarbonkę, tylko się liczyła kasa dla nich, a Jarek miał ciągle za wszystko płacić. Jak się zbuntował, to nawet nie mógł usiąść przy stole wielkanocnym. Oddzielnie musiał jeść – mówił na TikToku pan Tomasz, który jest przyjacielem mężczyzny.
Jaruś „Chłopaków do wzięcia” zabrał głos ws. rozstania z Gosią
Teraz głos postanowił zabrać sam Jaruś, który opublikował w mediach społecznościowych specjalny komunikat. Gwiazdor „Chłopaków do wzięcia” ujawnił, że musiał wyprowadzić się od Gosi.
– No witajcie. Ja powiem tak, przyczyna była taka, że musiałem się wyprowadzić, bo nie szło wytrzymać. Ktoś, kto chce się dowiedzieć, to można do mnie napisać. Trzeba było się wyprowadzić, bo innego wyjścia nie było – przekazał Jarek.
Źródło: Radio ZET
Tu się dzieje
