Obserwuj w Google News

Gwiazda TVP straciła pracę przez pryszcze. Anna Oberc o kulisach „M jak miłość”

2 min. czytania
29.11.2022 10:00

Anna Oberc opowiedziała o jej problemach z cerą i zdradziła, że właśnie z tego powodu przestała grać w serialu TVP. Jak aktorka wspomina pracę na planie „M jak miłość” i czy powróci do uwielbianej przez widzów produkcji?

gwiazda-tvp-straciła-prace-przez-pryszcze-anna-oberc-o-kulisach-m-jak-milosc
fot. Pawel Wodzynski/East News, Screen Instagram (@mjakmilosc.official)

Anna Oberc w 2018 roku rozpoczęła pracę na planie „ M jak miłość”. Wkrótce komediowy wątek z jej udziałem został rozbudowany, a postać Sandry zaczęła występować u boku coraz większej ilości bohaterów produkcji. Jak aktorka wspomina przygodę z serialem TVP?

- To był super czas. To były trzy lata. (…) Zawsze marzyłam o takiej produkcji. Na razie wystarczy. Może jeszcze kiedyś wrócę. Scenarzyści są nieprzewidywalni. Nie zginęłam - podsycała zainteresowanie fanów „M jak miłość”, dając im znać, że może ponownie pojawić się w produkcji.

Niestety powody odejścia Anny Oberc z serialu wiążą się z przykrym doświadczeniem aktorki. Dlaczego przestała pojawiać się na planie?

Redakcja poleca

Anna Oberc o problemach z cerą i odejściu z „M jak miłość”

Gwiazda przyznała, że dostaje wiadomości od fanów serialu Telewizji Polskiej, którzy tęsknią za postacią Sandry. Ciepło koleżankę ma wspominać także Jacek Kopczyński wcielający się w „M jak miłość” w Adama Wernera, z którym bohaterka Oberc wdała się w romans.

SPEŁNIAMY MARZENIA W RADIU ZET. WYŚLIJ ZGŁOSZENIE

Okazuje się, że aktora była zmuszona zrezygnować z roli przez jej problemy z cerą. Swego czasu na Instagramie gwiazdy pojawił się smutny wpis.

- To jest koszmar, dlatego, że cztery miesiące praktycznie nie wychodziłam z domu. Tzn. wychodziłam, ale żeby nie zwariować. Natomiast kontakt z ludźmi był dla mnie bardzo wstydliwy. Czułam się, nie ukrywam, jak trędowata. Wzbudzałam litość u wielu osób, miałam parę niefajnych incydentów. Straciłam pracę, bo aktor jak ma twarz w niedyspozycji, to po prostu nie może pracować - napisała Oberc, mając nadzieję, że jej post pomoże innym pokonać kompleksy.

Aktorka domyśla się, że została zainfekowana w pracy gronkowcem pochodzącym z niedezynfekowanych pędzli do makijażu. Stara się jednak w trudnej sytuacji szukać pozytywów.

- To była przypadłość losowa. Moje problemy z cerą spowodowały pewne przymusowe rozwiązania. Ale może dobrze, że tak się stało. Czasem aktorzy są długo w jednej roli. Ja np. grałam 7 lat w „Samym życiu” i potem długo nie mogłam znaleźć pracy. Odczarować takie rzeczy jest bardzo trudno, więc ja w tej chwili uznaję zmiany, to jest inspirujące - powiedziała w rozmowie z dziennikarką Jastrząb Post.

Anna Oberc po krótkich problemach powróciła do pracy. Gwiazda występuje obecnie w kontynuacji hitu TVP „ Korona królów. Jagiellonowie”.