Ioane King nie żyje. Aktor znany z serialu "Spartakus" miał tylko 49 lat
Zmarł Ioane King - nowozelandzki aktor, który występował w serialach "Spartakus: Bogowie areny" i "Spartakus: Krew i piach" jako Rhaskos. Miał zaledwie 49 lat.
W sierpniu 2022 roku odszedł Ioane "John" King. Był pochodzącym z Nowej Zelandii aktorem grającym w serialach z serii "Spartakus" stacji Starz. Miał tylko 49 lat.
Ioane King: nie żyje
Jak podaje Deadline, o śmierci aktora poinformował Manu Bennett. Australijski aktor, który również grał w "Spartakusie" zamieścił wpis na Instaramie.
Jestem zasmucony śmiercią Ioane'a (Johna) Kinga, który grał rolę Rhaskosa w "Spartakusie". John toczył długą walkę z rakiem, ale stawił czoła tej walce z godnością i niezłomnością. John został zatrudniony w "Spartakusie" jako statysta, ale ze swoją silną prezencją i zawsze pozytywnym nastawieniem, zdobył rolę Rhaskosa. Fani mogą pamiętać, że Rhaskos śpiewał piosenkę "My cock rages on!", wyzywającą melodię śpiewaną przez gladiatorów po przetrwaniu igrzysk. Najbardziej czule pamiętam Johna za jego ogromny uśmiech i błysk w oku, kiedy każdego dnia witał mnie i innych na planie, oferując gladiatorski gest powitania, potwierdzony jego głębokim, chrapliwym głosem: "Bracie!". Był jednym z chłopców, którzy trzymali drużynę razem i nosił znak rodu Batiatusa na przedramieniu z wielką dumą. Ioane (John) King był naprawdę jednym z Braci.
Przyczyną śmierci aktora był rak gruczołowy, który rozprzestrzenił się na trzustkę i inne narządy. O swoim stanie zdrowia poinformował opinię publiczną w styczniu 2022 roku. Aktor odszedł w otoczeniu rodziny i bliskich.
King zadebiutował jako Rhaskos w 2010 roku w serialu "Spartakus: Krew i piach", który był ego debiutem. Postać powróciła w produkcji "Spartakus: Bogowie areny". Łącznie pojawił się na ekranie w 17 odcinkach serii. Była to jedyna rola w jego karierze.
RadioZET.pl/Deadline/Instagram
Tu się dzieje
