0
topscrollRun:
Obserwuj w Google News

Dawid Podsiadło szczerze o znajomości z Sanah. Padły poruszające słowa

2 min. czytania
04.11.2022 12:44

Dawid Podsiadło gościł niedawno w Radiu ZET, gdzie pojawił się w związku z premierą nowej płyty „Lata dwudzieste”. Zdradził nam nie tylko nieznane kulisy powstawania albumu, ale także wypowiedział się na temat znajomości z Sanah. Na antenie Radia ZET padły poruszające słowa.

Dawid Podsiadło Sanah
fot. mat. prasowe / Daniel Jaroszek, WOJCIECH STROZYK/REPORTER/East News

Dawid Podsiadło i Sanah bez wątpienia należą do najpopularniejszych gwiazd muzyki w Polsce. Mają już na swoim koncie wspólny hit „Ostatnia nadzieja”. Na najnowszym albumie wokalisty pojawiła się ich kolejna wspólna piosenka „O czym śnisz?”. W wywiadzie dla Radia ZET Dawid Podsiadło opowiedział szczerze o znajomości z Sanah.

Redakcja poleca

Dawid Podsiadło w Radiu ZET szczerze o znajomości z Sanah

Dawid Podsiadło był gościem programu „Plus +- Minus Lista Radia ZET Extra”, gdzie zdradził m.in., że jego płyta „Lata dwudzieste” początkowo miała mieć zupełnie inny tytuł.

Podczas rozmowy z Marcinem Wojciechowskim pojawił się temat współpracy i znajomości z Zuzanną Jurczak, czyli Sanah. W poruszających słowach Podsiadło zdradził, że prywatnie świetnie dogaduje się z piosenkarką.

 Jestem chyba największym żyjącym fanem Sanah. Jestem zaszczycony, że mam utwór z nią na mojej płycie, tym bardziej że duet jest tak bardzo napisany pod nas. Zdaję sobie sprawę, przez co ona przechodzi, bo mam wrażenie, że przeszedłem bardzo podobną drogę na początku swojej przygody w świecie muzycznym.

Redakcja poleca

Autor hitu „To co masz Ty!” opowiedział też o utworze „O czym śnisz?”.

– Wiedziałem, że chciałbym skomentować dwa punkty widzenia po dziesięciu latach i po paru latach w branży. Chciałem zobaczyć, jak to jest, kiedy to jest jeszcze takie rozpędzające się. Ona zrobiła już ogromne rzeczy dużo szybciej. Porównanie tych światów i powrót do tych korzeni. Do tych pierwszych stresów, występów, pierwszych takich momentów, kiedy ktoś nas testował i oceniał, a dziś jesteśmy traktowani z szacunkiem. Zawsze mnie to fascynowało. Ta przemiana i ten moment.

Marcin Wojciechowski zwrócił uwagę na to, że najważniejsze jest, aby nie dać się zwariować w tym świecie.

Wydaje mi się, że Zuzia i ja mamy talent do tego, żeby nie szaleć – odpowiedział Dawid.

Poniżej możesz posłuchać pełnej rozmowy z Dawidem Podsiadłą: