Obserwuj w Google News

Zostawia Polsat dla TVP? Media donoszą o transferze prezenterki

2 min. czytania
28.02.2024 09:22

Paulina Chylewska przez wiele lat związana była z Telewizją Polską, gdzie pracowała przede wszystkim jako dziennikarka redakcji sportowej. Od 2017 roku można ją było natomiast oglądać na antenie Polsatu. Teraz, według medialnych doniesień, była gwiazda TVP ma powrócić na Woronicza. Pojawiły się pierwsze szczegóły na temat transferu dziennikarki.

Paulina Chylewska
fot. Screen, Polsat Sport

Paulina Chylewska medialną karierę rozpoczęła w 1996 roku. Występowała wówczas jako prezenterka programów dla młodzieży na regionalnym kanale TVP3 Bydgoszcz. Następnie trafiła na główną antenę stacji, gdzie współprowadziła program „Rower Błażeja”. Swoje miejsce ostatecznie znalazła w redakcji sportowej. Przez wiele lat prowadziła serwisy sportowe, współprowadziła studia w trakcie największych imprez, w tym zimowych i letnich igrzysk olimpijskich, a także była gospodynią formatu „Sportowy Express”.

Jej przygoda ze stacją zakończyła się w czerwcu 2017 roku. Zaledwie miesiąc później można ją było oglądać na antenie Polsatu, gdzie podobnie jak w TVP, przekazywała najświeższe informacje ze świata sportu. Teraz, jak donoszą media, dziennikarka po wielu latach ma wrócić na Woronicza.

Paulina Chylewska wraca do TVP?

Jak ustalił Super Express, prezenterka miała już podjąć decyzję w sprawie swojej zawodowej przyszłości. Według informatora gazety, Chylewska złożyła już nawet wypowiedzenie i niebawem zniknie z Polsatu. Z medialnych doniesień wynika, że dziennikarka ponownie dołączy do redakcji sportowej. - Będzie zajmować się sportem, z czego jest dobrze znana i za co kochają ją widzowie, ale ma też zostać jedną z głównych twarzy Jedynki – czytamy na łamach Super Expressu.

Redakcja poleca

Co ciekawe, jeszcze kilka tygodni temu prezenterka stanowczo zaprzeczała spekulacjom o jej transferze do TVP. - Nie, nie pojawiła się taka myśl. Mam duży sentyment do Telewizji Polskiej, zdecydowanie. Spędziłam tam ponad 20 lat. Ciężko nie mieć sentymentu. Z dużą uwagą obserwuję, co się tam dzieje. Zastanawiam się, jak to się dalej potoczy i połączy, ile będzie starego, ile nowego. – mówiła w rozmowie z Plotkiem.

Źródło: Radio ZET/Super Express/Plotek

Nie przegap