Obserwuj w Google News

Wojciech Modest Amaro przekazał radosną nowinę. „Aniołek jest już na świecie”

2 min. czytania
28.03.2024 09:18

Wojciech Modest Amaro przed laty był gwiazdą telewizji. Obecnie skupia się jednak na życiu poza blaskiem fleszy i swojej rodzinie. Ostatnio słynny restaurator i jego najbliżsi mieli powody do świętowania. Radosną nowiną podzielili się w mediach społecznościowych.

Wojciech Modest Amaro z żoną
fot. Screen, Instagram @wojciechmodestamaro

Wojciech Modest Amaro od kilkunastu lat wiedzie szczęśliwe życie u boku żony Agnieszki. Para doczekała się dwóch synów - 14-letniego Nicolasa i 5-letniego Gabriela. W skład ich rodziny wchodzą także córki wybranki kucharza, Zuzanna i Karolina. Były gwiazdor „Hell’s Kitchen” nigdy nie ukrywał, że jest bardzo rodzinny i dba o zacieśnianie relacji. To on poprowadził Karolinę do ołtarza, a teraz cieszy się z narodzin jej pociechy.

O tym, że zostanie dziadkiem informował już jakiś czas temu za pośrednictwem Instagrama. Teraz wiadomo, że córka kobiety przyszła właśnie na świat. „Piękny aniołek już jest na świecie. Nasza wnuczka Rita Helena” - można przeczytać na profilach jego i żony Agnieszki.

Screen, Instagram @wojciechmodestamaro
fot.

Wojciech Modest Amaro zmienił swoje życie

Wojciech Modest Amaro przed laty był prowadzącym hitowych programów Polsatu - „Top Chef” i „Hell’s Kitchen. Piekielna kuchnia”. Popularny kucharz słynął z ciętego języka i nieustępliwości, czym budził respekt wśród wszystkich uczestników programów.

Niespodziewanie krótko po narodzinach swojego drugiego syna zdecydowanie zmienił swoje życie. Przestał występować w telewizji i wyprowadził się z Warszawy, co wiązało się także z rezygnacją z prowadzenia stołecznych restauracji. Dziś mieszka na wsi, gdzie prowadzi ekologiczne gospodarstwo i zaprasza przyjezdnych do skosztowania specjałów swojej kuchni.

Redakcja poleca

Słynny restaurator nie ukrywa, że wiele w swoim życiu zawdzięcza nawróceniu. On i jego żona od lat wychowują synów w wierze katolickiej. - Poznanie relacji z Bogiem absolutnie żywej, poprzez Słowo i Eucharystię, zmieniło mnie jako człowieka w stosunku do drugiej osoby. Przestałem być egoistycznym, przestałem zapatrywać się tylko w obsesyjny perfekcjonizm mojej pracy. To naprawdę jest wielopłaszczyznowe uzdrowienie - opowiadał jakiś czas temu w reportażu TVN.

Źródło: Radio ZET/Instagram/ShowNews.pl

Nie przegap