Tragiczny wypadek znanego influencera. Trafił na OIOM. Rodzina prosi o modlitwę
Popularny tiktoker Caleb Coffee cudem przeżył upadek z klifu i z rozległymi obrażeniami trafił na oddział intensywnej terapii. O stanie 18-letniego influencera zawiadomili w sieci bliscy.
Znany z TikToka Caleb Coffee uległ nieszczęśliwemu wypadkowi. 18-latek spadł z wysokiego klifu, doznając poważnych obrażeń ciała. Rodzina zwróciła się do fanów z prośbą o modlitwę w intencji hospitalizowanego influencera.
18-letni tiktoker trafił na OIOM po upadku z 24 m
Do wypadku doszło na Hawajach. Caleb Coffee ześliznął się z klifu i runął na skałę lawową położoną 24 m niżej. Przyjaciele, z którymi szedł, wezwali pomoc. 18-latek został przetransportowany śmigłowcem do szpitala, a następnie poddano go leczeniu na oddziale intensywnej terapii. O wypadku zawiadomił w sieci ojciec influencera i przekazał informacje o jego stanie.
"Caleb jest obecnie na OIOMie. Spadł z klifu mierzącego 1800-2400 cm na skałę z lawy - napisał w sieci Jason Coffee.
Nastolatek nie miał ubezpieczenia zdrowotnego, dlatego rodzina założyła w sieci zbiórkę na pokrycie kosztów leczenia. Rachunek za pobyt na OIOMie wyniósł ponad 100 tys. dolarów. Na szczęście stan chłopaka szybko się stabilizuje.
"Caleb jest przytomny, mówi i jest w dobrym nastroju. Ma małe złamanie karku i kości udowej (podczas operacji przebito przez nią pręt), dwie płytki i dziesięć śrub w prawym łokciu, złamany lewy nadgarstek, szwy na czole i wardze. Właśnie miał kolejny rezonans magnetyczny, żeby przyjrzeć się okolicom szyi. Personel medyczny tutaj jest na najwyższym poziomie i zapewnia mu opiekę i uwagę, której potrzebuje" - powiadomiła rodzina.
Caleb Caffee odezwał się do fanów po wypadku
Ranny 18-latek w pierwszym przypływie sił zdołał skontaktować się z fanami za pośrednictwem TikToka, gdzie obserwuje go 11 mln użytkowników. Jak sam przyznał, miał mnóstwo szczęścia, że nie zginął.
- Chciałem bardzo podziękować wszystkim, którzy próbują mi teraz pomóc lub mnie wesprzeć. I chciałem tylko zrobić małą aktualizację na temat mojego stanu. Właśnie dowiedziałem się, że moja szyja i kręgosłup są całe. Dziękuję ci, Jezu, że tylko tak się to skończyło - powidział bliski płaczu Caleb Coffee.
Nastolatek wyznał, że wypadku nie pamięta, a gdy obudził się w szpitalu, "myślał, że umrze". Podkreślił jednak, że obecnie jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
- Katarzyna Bosacka zaskoczyła wpisem po rozstaniu z mężem. "Pożałuje, kogo stracił"
- Izabela Janachowska cudem uniknęła udaru. "Zaczęłam mieć problemy z pamięcią i mową"
- Wpadka na prezentacji ramówki TVP. Kubicka załamana: "Mam dość tego wszystkiego"