Sylwia Bomba zbulwersowana. To powiedzieli o jej córce. "Obrzydliwe"
Sylwia Bomba chwali się ostatnio zdjęciami z wypadu do Turcji, który urządziła sobie razem ze swoją córką, Tosią. Po burzy o liposukcję znów nie ma spokoju. Internauci w okropny sposób zaatakowali jej córkę. Poszło o wygląd dziewczynki.
Wakacje Sylwii Bomby i jej córeczki upływają po znakiem słońca i kąpieli. Jak to na urlopie, gwiazda mogła się pochwalić swoją sylwetką, nad którą pracuje już od stycznia. Nie wszyscy uwierzyli w to, że gwiazda " Gogglebox. Przed telewizorem" sama wypracowała taki wygląd i zarzucili jej, że zrobiła odsysanie tłuszczu. Po tym, jak gwiazda tłumaczyła, że liposukcji nie zrobiła, okazało się, że pod jej wpisami pojawił się inny problem. Część internautów zaczęła pisać komentarze na temat 5-letniej Tosi, pytając Sylwię Bombę o to, kiedy zamierza córce wdrożyć odpowiednią dietę.
Sylwia Bomba oburzona komentarzami fanów. Chodzi o wygląd jej córki
Na zdjęciu, które wywołało w sieci burzę, widać Sylwię Bombę w kostiumie kąpielowym. Nie inaczej z Tosią, która uwielbia się kąpać i — jak stwierdziła gwiazda "Gogglebox" — wprost nie można jej wyciągnąć z wody. 5-latka także ma na sobie kostium kąpielowy i klapki. dD tego ma umalowane paznokcie u stóp. Jednak nie to zwróciło uwagę części komentujących. Być może sprowokowani dyskusją wokół rzekomej liposukcji Sylwii Bomby zaczęli pisać komentarze, skoncentrowane na wyglądzie dziewczynki. Niektórzy uważają, że dziewczynka waży za dużo.
- Tosia też w końcu będzie na diecie? - spytała internautka.
Sylwia Bomba od razu dosadnie odpowiedziała:
- Spieprzaj!
Jednak pojawiły się kolejne komentarze:
- Zaklinaj rzeczywistość, przecież widać, że waży za dużo, niż powinna, co w tym złego, że zapytałam? Dzieci mają problemy z nadwagą i nic w tym złego, tylko trzeba się tym zająć — przekonuje internautka.
Jeszcze inna osoba napisała komentarz w podobnym tonie:
- Ona jak ona, ale dlaczego to dziecko jest takie grube? - pyta internautka.
Na to Sylwia Bomba zdecydowała się już odpowiedzieć w swoim stories. Skomentowała jednym słowem: "Obrzydliwe" - napisała i jednocześnie zaznaczyła kilka komentarzy od osób, które były we właściwy sposób nastawione do tego "problemu". Przekonywały, że to po prostu dziecko, a dzieci rozwijają się w bardzo różny sposób. Niestety, nie można zgodzić się, że w tej sytuacji hejterzy przekroczyli wszelkie granice.
Sobowtóry w show-biznesie. Lista gwiazd, które wyglądają tak samo
Tu się dzieje
