Nie żyje Mateusz Murański. Królowa życia: "To już druga ofiara"
Nie żyje Mateusz Murański, aktor znany z serialu "Lombard. Życie pod zastaw" i zawodnik FAME MMA. Śmiercią 29-latka wstrząśnięta jest Kasia z "Królowych życia", która znała się z Murańskim. Laluna Unique podzieliła się smutną refleksją.
Mateusz Murański nie żyje. Druzgocąca wiadomość o śmierci 29-letniego gwiazdora FAME MMA i aktora serialu "Lombard. Życie pod zastaw" pojawiła się w mediach społecznościowych w środę 8 lutego. Potwierdziła ją rzeczniczka prokuratury okręgowej w Gdańsku. W tej chwili trwają czynności mające na celu ustalić przyczyny śmierci Matusza Murańskiego oraz okoliczności zgonu młodego zawodnika MMA.
- O zgonie poinformował członek rodziny, który nie mógł się dodzwonić. Na miejsce zdarzenia pojechali funkcjonariusze i znaleźli ciało, wykonano czynności m.in. oględziny z udziałem biegłego, potwierdzono zgon bez udziału osób trzecich - przekazała gdańska prokuratura.
Kasia z "Królowych życia" wspomina Mateusza Murańskiego
Dla wielu znajomych śmierć Mateusza Murańskiego była jak grom z jasnego nieba. Nikt bowiem nie spodziewał się, że popularnego 29-latka wkrótce może zabraknąć na tym świecie. Zszokowana pierwszymi doniesieniami jest Kasia z "Królowych życia", znana w sieci jako Laluna Unique, która znała się z Murańskim.
Gwiazda zareagowała w sieci specjalnym postem i przy okazji wspomniała o tragicznej śmierci Artura "Walusia" Walczaka, który zmarł pod koniec 2021 roku w wyniku obrażeń odniesionych na gali PunchDown. Przedtem przez kilka tygodni walczył o życie w szpitalu.
- Pamiętajcie, są osoby, które hejt zniosą bez problemu, a są takie, że tego nie udźwigną. To już druga ofiara wejścia do świata freak fight. Pieniądz to nie wszystko. Zobaczcie, co świat freak fight robi z ludźmi - napisała na Instastory Kasia.
Królowa życia sama miała okazję wystąpić we freak fightowej walce w oktagonie z Wiktorią "Wiki" Jaroniewską, lecz fatalnie odbiło się to jej zdrowiu. Według niej agresywne walki miały wyniszczyć Mateusza Murańskiego.
- Po ostatnich dwóch występach Mateusza było już widać, że jest z nim bardzo źle. Mega przykre, to tylko człowiek. Spoczywaj w spokoju. Mateusz Murański. Amen - napisała w pożegnalnym poście Laluna Unique.
Przypomnijmy, że w grudniu Mateusz Murański przegrał z Pawłem "Scarface" Bombą na gali High League 5. Po ostatnim pojedynku trafił do szpitala.
- Po kopnięciu od Pawła już nie byłem sobą. Nie czułem nóg. Po tym kopnięciu rozsypał się mój plan na walkę. Pierwsze rokowania były bardzo niepokojące, bo mogło dojść do trwałego uszkodzenia cewki moczowej. Na szczęście wszystko będzie dobrze, czeka mnie farmakoterapia. To było krwawienie z uszkodzonej w wyniku kopnięcia cewki moczowej, a nie z jądra - tłmaczył Murański po wyjściu ze szpitala.
Tu się dzieje
