Olivia Munn przeszła podwójną mastektomię. Ujawniła straszną diagnozę
U Olivii Munn zdiagnozowano nowotwór piersi. Aktorka ujawniła, że poddała się podwójnej mastektomii. Na Instagramie opowiedziała o swojej walce z chorobą.
13 marca Olivia Munn otworzyła się na temat swoich problemów zdrowotnych. Ujawniła, że w kwietniu 2023 roku wykryto u niej nowotwór piersi. Diagnoza spadła na nią znienacka, ponieważ zaledwie dwa miesiące wcześniej wykonała test genetyczny i badanie mammografem, które nie wykazały obecności komórek rakowych w jej organizmie.
Olivia Munn mówi otwarcie o nowotworze
W ciągu niespełna roku Munn przeszła aż cztery operacje. „Co zaskakujące, płakałam zaledwie dwa razy. Sądzę, że myślałam, że nie było czasu na łzy. Miałam zawężone pole widzenia i odsuwałam emocje, które mogłyby mi zaprzątać głowę” – napisała na Instagramie.
Przekazała również, że nie chciała od razu informować opinii publicznej o swojej diagnozie, ponieważ potrzebowała czasu, by uporać się z pewnymi aspektami choroby. „Zachowałam dla siebie moją diagnozę, zmartwienia, powrót do zdrowia, leki przeciwbólowe i papierowe fartuchy. Musiałam złapać oddech i przejść przez najtrudniejsze momenty, zanim się tym podzieliłam” – oznajmiła aktorka.
„Jestem szczęściarą. Wykryliśmy [nowotwór – red.] w odpowiednim czasie, że wciąż miałam opcje. Życzę tego samego każdej kobiecie, która pewnego dnia będzie musiała stawić temu czoła” – czytamy w dalszej części wpisu Olivii Munn.
Do posta dołączyła serię zdjęć z czasu, gdy zmagała się z chorobą i była hospitalizowana. W podpisie oznajmiła, że liczy, iż jej wyznanie pomoże kobietom, które zmagają się z podobnymi problemami.
Źródła: Radio ZET/TooFab.com/Instagram: @oliviamunn
Tu się dzieje
