Obserwuj w Google News

Ochrona TVP w gotowości. Mają uważać na Jarosława Jakimowicza

2 min. czytania
18.07.2023 12:41

Jarosław Jakimowicz został zawieszony przez TVP i nie zobaczymy go w programach Telewizji Polskiej. Pracownik stacji zdążył wydać oświadczenie i skrytykował swojego byłego już chlebodawcę. Teraz na jaw wychodzą kolejne rewelacje – ochroniarze TVP mieli zostać ostrzeżeni przed Jakimowiczem.

Jarosław Jakimowicz ma zakaz wstępu do TVP
fot. Artur Zawadzki/REPORTER/East News

Jarosław Jakimowicz decyzją Telewizyjnej Agencji Informacyjnej został zawieszony w swojej pracy. Wcześniej został zwolnionyz „Pytania na śniadanie Extra”, odsunięto go też od programu „W kontrze”, którego był twórcą i prowadzącym. Sęk w tym, że kontrowersyjne opinie, które tam wygłaszał, odbiły mu się czkawką. Miał też nie dogadywać się ze współprowadzącymi – panie wytrzymywały z Jakimowiczem jedynie po kilka miesięcy. Następnie gruchnęła wieść, że pracownika TVP nie zobaczymy też w formacie „Jedziemy” Michała Rachonia. Nie tak dawno Jarosław Jakimowicz skarżył się na czterokrotnie niższą pensję, którą „sprezentowała” mu TVP.

- W związku z licznymi przykładami Pana nieprzyzwoitych zachowań, zwłaszcza wobec współpracujących z TVP Info kobiet, podjąłem decyzję o natychmiastowym zakończeniu współpracy z Panem. Pana postawa odbiega od obowiązujących w Spółce standardów oraz ogólnie przyjętych norm społecznych – tak brzmiał cytowany przez „wirtualnemedia.pl” fragment pisma, które szef TAI wysłał do Jakimowicza. Nad celebrytą znów pojawiły się czarne chmury.

Zobacz także:  „W kontrze” nie tęsknią za Jakimowiczem. Nikt mu nawet nie podziękował

Jarosław Jakimowicz ma zakaz wstępu do TVP. Ochrona w pogotowiu

Jakby tego było mało, Jarosław Jakimowicz został też zablokowany na Instagramie, gdzie lubił skarżyć, narzekać i krytykować. To tam poinformował o niskim wynagrodzeniu od TVP, a także oznajmił, że zwolnienie go z „W kontrze” może wpłynąć na wynik PiS w wyborach – oczywiście na niekorzyść partii.

Teraz na temat Jakimowicza wypowiedział się Piotr Krysiak, czyli autor „Dziewczyn z Dubaju”. Ten od jednego z pracowników Telewizji Polskiej otrzymał zaskakujące informacje – w budynku zostały wprowadzone nowe zasady. Jarosław Jakimowicz ma zakaz wstępu do TVP, jego wejściówka jest zablokowana, a on sam ma nie mieć jeszcze o tym pojęcia. Najwidoczniej już ma.

Redakcja poleca

- Zablokowaliśmy kartę wejściową Jarosława Jakimowicza do wszystkich budynków telewizji w całym kraju. Do wszystkich stanowisk, na których pracują ochroniarze, została przekazana informacja, by pod żadnym pozorem nie wpuszczali Jarosława Jakimowicza na teren stacji, gdyby sugerował, że zapomniał karty wejściowej – mówił informator Piotra Krysiaka.

Czym będzie się teraz zajmował Jarosław Jakimowicz? Nie mamy pojęcia. Do aktorstwa raczej nie wróci, w TVP jest spalony, być może otworzy jakiś własny biznes lub będzie pisał felietony do prawicowych pism. Zapewne niedługo pochwali się, jak radzi sobie na bezrobociu.

Największe skandale Jarosława Jakimowicza. Co zrobił gwiazdor TVP Info?
4 Zobacz galerię
fot. TRICOLORS/East News