Obserwuj w Google News

Nie żyje Emily Chesterton. 30-letnia aktorka zmarła w wyniku błędu medycznego

2 min. czytania
07.03.2024 17:41

Emily Chesterton nie żyje. Aktorka zmarła 3 tygodnie po wizycie w gabinecie specjalisty, w którym przyjął ją nie lekarz, a jego asystent. Chesterton otrzymała od niego błędną diagnozę, co tragicznie zakończyło jej życie. Rodzice aktorki walczą o sprawiedliwość.

Nie żyje Emily Chesterton. 30-letnia aktorka zmarła w wyniku błędu medycznego
fot. Shutterstock.com/Martyn Jandula

Nie żyje Emily Chesterton. 30-letnia aktorka zmarła w wyniku komplikacji po błędnej diagnozie medycznej. W październiku 2022 roku Brytyjka zgłosiła się do lekarza pierwszego kontaktu z powodu doskwierającego jej bólu łydek oraz duszności. Aktorka miała problemy z chodzeniem, o czym też poinformowała badającą ją osobę.

Redakcja poleca

Nie żyje Emily Chesterton. 30-letnia aktorka zmarła w wyniku błędu medycznego

Chesterton nie wiedziała jednak, że w gabinecie lekarskim nie diagnozował jej specjalista, a jego asystent. Współpracownik lekarza stwierdził u niej stany lękowe i zalecił przyjmowanie tabletek przeciwbólowych – m.in. paracetamolu.

Wdrożone „leczenie” nie przyniosło jednak większych rezultatów. Aktorka udała się z drugą wizytą do placówki medycznej 7 listopada 2022 roku. Tam jednak ponownie diagnozował ją asystent, o czym ta nie miała najmniejszego pojęcia. Współpracownik placówki nie poinformował jej o tym, że nie jest lekarzem, lecz zbadał ją i przepisał leki. U Chesterton stwierdzono wówczas skręcenie łydki, COVID oraz stany lękowe, co miała leczyć propranololem – stosowanym m.in. przy chorobach serca.

Konsekwencje wizyt u specjalistów okazały się jednak tragiczne w skutkach. Brytyjka dwukrotnie otrzymała błędne diagnozy, co doprowadziło do jej śmierci.

Na krótko po drugiej z wizyt aktorka trafiła do szpitala, gdzie lekarze walczyli o jej życie. Emily Chesterton zmarła z powodu zakrzepu krwi w lewej nodze, który spowodował zatorowość płucną.

Rodzice zmarłej aktorki obwiniają służbę zdrowia

Z tragiczną sytuacją wciąż nie mogą pogodzić się rodzice aktorki. Brendan i Marion Chesterton oskarżyli brytyjską ochronę zdrowia o śmierć córki, która nie wiedziała, że w placówce medycznej nie diagnozuje jej lekarz. Życie 30-latki mogło zostać ocalone, co zaznaczył również sam koroner szpitala.

Rodzice aktorki stanowczo sprzeciwiają się nowemu programowi rządowemu, który przewiduje zatrudnienie większej liczby asystentów lekarzy w brytyjskiej służbie zdrowia. Chestertonowie są zdania, że decyzja ta może okazać się tragiczna i niebezpieczna dla wielu osób. – Nie chcemy, aby ktokolwiek doświadczył tego, co Emily – mówiła matka zmarłej w rozmowie z „The Times”.

Źródło: Radio ZET/Daily Mail/The Sun

Nie przegap