Oceń
Monika Miller zyskuje coraz większą popularność. Znana z zamiłowania do tatuaży wnuczka Leszka Millera robi wszystko, by zaistnieć w krajowym show-biznesie. Jest modelką alternatywną, aspirującą wokalistką, byłą gwiazdą "Tańca z gwiazdami", a nawet aktorką. W sieci nadal głośno jest o jej roli w serialu "Gliniarze", w którym wystąpiła u boku między innymi Oliwii Bieniuk. Coraz częściej udziela wywiadów, w których opowiada o swoim życiu zawodowym i osobistym. W rozmowie z Onet Rano 28-latka odniosła się do kontrowersyjnego reportażu "Franciszkańska 3". Przyznała, że miała okazję spotkać Jana Pawła II.
Monika Miller uciekała przed Janem Pawłem II? Celebrytka opowiedziała o spotkaniu z papieżem
Reportaż, w którym głośno opowiedziano o rzekomym tuszowaniu przez Jana Pawła II przypadków pedofilii w polskim kościele, wywołał prawdziwą burzę. W całym kraju osoby wierzące w niewinność papieża spierają się z grupami, których zdaniem należy pogodzić się z faktem, że chronił on przestępców seksualnych. Monika Miller w rozmowie z Onetem przyznała, że temat jest bardzo skomplikowany i nie podejmie się jednoznacznej oceny. Zdradziła natomiast, że Jan Paweł II nie jest jej obojętny, miała nawet okazję się z nim spotkać.
- Identyfikuję się z "pokoleniem Jana Pawła II", tym bardziej że go poznałam. Muszę się identyfikować, skoro pamiętam to, byłam tam i zapadło mi to w pamięć - wspominała.
Niestety, Monika niewiele pamięta ze spotkania z papieżem. Miała wtedy zaledwie 7 lat i nie miała świadomości, kogo poznaje. Wspomniała, że uciekła i schowała się w szafie.
- Dziadek mnie tam zabrał. (...) Szczerze mówiąc, nie pamiętam tego aż tak bardzo. Wiem tylko, że się obraziłam w pewnym momencie, schowałam się w szafie i wszyscy mnie szukali. Nawet nie wiedziałam, kto to jest, kompletnie nic nie rozumiałam - zdradziła.
Monika Miller o Janie Pawle II. Kontrowersyjna celebrytka o spotkaniu z papieżem
Monika Miller z pewnością przez wiele osób nie była uznawana za postać, która może utożsamiać się z "pokoleniem Jana Pawła II". Celebrytka wzbudzała kontrowersje nie tylko za sprawą alternatywnego wyglądu. 28-latka otwarcie opowiada między innymi o umawianiu się na seks, w sieci często publikowała także zdjęcia, na których odważnie eksponuje ciało.
- Jak byłam młodsza, tak jak każda osoba, miałam ten moment, że umawiałam się z innymi mężczyznami i kobietami na taki one night stand. To było kompletnie normalne - oceniła w rozmowie z portalem Pudelek.
Z pewnością spotkania z Janem Pawłem II zazdroszczą Monice o wiele bardziej pruderyjne osoby.
Oceń artykuł