Mariola Bojarska-Ferenc wraca do TVP? Ma ważny powód
Mariola Bojarska-Ferenc niegdyś była jedną z głównych gwiazd TVP. Jej ćwiczenia i porady robiły furorę wśród widzek – szybko została okrzyknięta królową fitnessu. Czy Bojarska-Ferenc już szykuje się do powrotu do telewizji publicznej?
Mariola Bojarska-Ferenc zyska na zmianach w TVP? Na Woronicza zaczęło się prawdziwe trzęsienie ziemi – w końcu sama Danuta Holecka już pożegnała się z załogą, a kolejni reporterzy robią to samo lub idą na zwolnienie lekarskie. Niedługo zapewne pojawi się sporo wakatów. Czy jeden z nich obejmie Mariola Bojarska-Ferenc? Bardzo by tego chciała… choć jej ostatnie rozstanie z TVP było dość bolesne.
Zobacz także: Rafał Brzozowski straci pracę w TVP? Nagle odwołano nagrania
Mariola Bojarska-Ferenc wróci do TVP?
Mariola Bojarska-Ferenc była związana głównie z TVP. W połowie lat 80. została prowadzącą serwisu sportowego w „Dzienniku Telewizyjnym”, a w latach 90’ prowadziła m.in. „Studio Urody” i „10 minut tylko dla siebie”. Przez lata była propagatorką zumby, wellnessu czy pilatesu. Fani byli rozczarowani, gdy nagle zniknęła z telewizji. Za wszystkim stała tzw. dobra zmiana.
Gdy wybory wygrała opozycja, wiadome już było, że telewizji publicznej nie ominą rewolucje. Zapowiadano odpolitycznienie TVP i pozbycie się osób, które odpowiadały za propagandę. Jeśli sytuacja i atmosfera w publicznych mediach będzie akceptowalna, to i dawne gwiazdy z chęcią będą wracały. Taką nadzieję wyraziła Mariola Bojarska-Ferenc. Marzy jej się tolerancyjna telewizja z misją.
– Chcę wrócić do mojej najlepszej figury i zrzucić z 5 kg, no i bardzo chciałabym wrócić do Telewizji Polskiej, która mam nadzieję, będzie już inną telewizją, odpolitycznioną i będzie w niej można normalnie pracować, a ludzie nie będą karani za to, że w dowodzie mają inny wiek niż marzenie prezesa. Wierzę, że będzie telewizją mądrą, taką, która niesie misję, a taka osoba, która jak ja zajmuje się zdrowiem Polaków, edukuje ich i wciąż ma dużo pomysłów, zostanie znów wykorzystana – powiedziała Bojarska-Ferenc w rozmowie z „Faktem”.
TVP skandalicznie potraktowała Bojarską-Ferenc
Mariola Bojarska-Ferenc dwukrotnie rozstawała się z TVP. Potem przestała też reagować na zaproszenia np. do „Pytania na śniadanie”. Gwiazda fitness udawała, że jest zajęta, jednak w końcu nie wytrzymała i jasno wyjaśniła, iż „nie chce mieć z tymi ludźmi nic wspólnego”. Gdy zwalniała się z TVP, miała 55 lat. Na odchodne usłyszała coś skandalicznego.
- Dowiedziałam się, że kiedy jeden z telewizyjnych decydentów został zapytany, dlaczego Bojarska-Ferenc nie ma swojego programu, powiedział: „Bo jest za stara”. Byłam po pięćdziesiątce. Uważam, że żaden szef nie ma prawa zaglądać nikomu w metrykę. Trzeba zmienić stetryczałe myślenie o dojrzałości i zacząć być nowoczesnym w tym temacie. Warto zawalczyć o nowoczesne społeczeństwo. W końcu możemy żyć sto lat. Jeśli ktoś jest dobry w tym, co robi, to nikogo nie powinno obchodzić, z kim śpi, ile waży czy ile ma lat – ujawniła „Plejadzie” Bojarska-Ferenc.
Źródło: Radio ZET/Fakt/Plejada
- Janusz Daszczyński nowym prezesem TVP? Takie zmiany wprowadzi
- Danuta Holecka nie wytrzymała. Pokłóciła się na wizji. „Co mi pan wmawia?!”
- Mateusz Matyszkowicz pod ostrzałem. Prezes TVP pożegna się ze stanowiskiem?
Gwiazdy zwolnione z TVP. Przykre, jak się z nimi pożegnano [FOTO]
Tu się dzieje
