Obserwuj w Google News

Marcelina Ziętek o związku z Piotrem Żyłą i hejcie. "Spirala nienawiści nakręca" [WIDEO]

2 min. czytania
05.03.2021 11:16

Marcelina Ziętek, nowa partnerka Piotra Żyły, skomentowała związek ze skoczkiem oraz internetowy hejt, którego padła ofiarą. Zdradziła, co jest dla niej najważniejsze w miłosnej relacji i zaznaczyła, że potrafi być zaborcza.

Piotr Żyła
fot. Vid Ponikvar / Sportida/SIPA/SIPA/East News

Piotr Żyła to jeden z najlepszych polskich skoczków narciarskich, który pod koniec lutego 2020 mógł cieszyć się z  tytułu Mistrza Świata. O sportowcu mówi się jednak w mediach także za sprawą jego życia prywatnego. Zaczęło się od głośnego rozwodu z Justyną Żyłą. Była partnerka Piotra nagłośniła rozstanie, dołączając do grona celebrytek. Publikując prywatne materiały i publicznie atakując Żyłę, zyskała popularność, która poskutkowała między innymi występem w "Tańcu z gwiazdami" i rozbieraną sesją w "Playboyu". Wydawało się, że sprawa nieco przycichła i każde z byłych małżonków zajęło się w pełni swoim życiem. Jednak gdy w połowie 2020 roku pojawiła się informacja, że Piotr spotyka się z Marceliną Ziętek, modelką i aktorką znaną z seriali TVN, Justyna ponownie zaatakowała ex-męża.

Marcelina Ziętek stała się obiektem kpin Justyny Żyły, która ironicznie wypowiadała się o jej wieku. Co więcej, w internecie 23-latka spotkała się z falą hejtu, jej profile w mediach społecznościowych zalały negatywne komentarze często publikowane z nowo założonych kont. W najnowszym wywiadzie, jakiego aktorka udzieliła, promując jedną z marek, zdradziła, jak zamierza poradzić sobie z hejterami. Skomentowała także związek z Piotrkiem.

ZOBACZ TAKŻE:  Ukochana Piotra Żyły pozuje w samej bieliźnie. "Przy takim dopingu Piter szaleje" [FOTO]

Marcelina Ziętek skomentowała związek z Piotrkiem Żyłą. Opowiedziała także o walce z hejtem

Marcelina Ziętek zapowiedziała, że nie ma zamiaru pozostawić ataków na swoją osobę bez reakcji. Aby zdusić nieprzyjemną sytuację w zarodku, zdecydowała się na podjęcie kroków prawnych.

- Teraz już mam wypracowane poczucie własnej wartości, to jest bardzo ważne, żeby mieć swoją pasję i najbliższych, którzy cię wspierają. I przede wszystkim nie zgadzać się na hejt. Nie można być ofiarą, trzeba albo blokować, albo jakoś działać. Ja działam krokami prawnymi teraz na tę falę, która mnie spotkała. Bo spirala nienawiści nakręca. Nakręca się tak, że kolejni i kolejni piszą, wydaje im się, że są bezkarni, jeżeli się nie podpiszą, ale w sieci nikt nie jest anonimowy - opowiedziała.

Ziętek przyznała także, że jest zakochana w Piotrku, a dla miłości potrafi poświęcić wiele. Zna jednak swoją wartość i bywa zaborcza, a jeśli ktoś postanowi ją skrzywdzić, reaguje stanowczo.

- Tak. Teraz jestem szczęśliwie zakochana (...) Jestem spod znaku lwa, więc w związku jestem bardzo zaborcza, ale jeżeli partner oddaje mi miłość i ciepło, jest oddany, to wtedy potrafię kochać całą sobą i oddać się całą sobą. Potrafię dać dużo miłości, tylko jeżeli ktoś mnie skrzywdzi, to wtedy już koniec - podsumowała.

Miejmy nadzieję, że Piotrek pozna wyłącznie "jasną" stronę ukochanej.