Obserwuj w Google News

Łzy i spięcie między Cichopek i Hakielem. Wiadomo, o co poszło

2 min. czytania
14.04.2023 12:34

Katarzyna Cichopek i Marcin Hakiel rozstali się w zgodzie. Pozostali w przyjaznych stosunkach, nie mają też problemów z dzieleniem się opieką nad dziećmi. Jednak byłą parę przyłapano pod szkołą – oboje ocierali łzy. Czy aż tak mocno się pokłócili i dali upust emocjom? Wiadomo już, o co poszło.

Katarzyna Cichopek Marcin Hakiel
fot. Kamil PIKLIKIEWICZ/East News

Katarzyna Cichopek i Marcin Hakiel doczekali się dwójki dzieci – Heleny i Adama. Chociaż do tej pory radzili sobie z pociechami doskonale, to pod jedną ze szkół polały się łzy. I tancerz, i aktorka nie mogli ukryć emocji. Stało się to tuż po tym, gdy Kasia Cichopek pokazała coś na telefonie byłemu partnerowi. Jeden z portali donosi, co się stało.

Zobacz także:  Paulina Smaszcz znów zaczepia Kurzopków. „Oszukujcie, okłamujcie”

Katarzyna Cichopek i Marcin Hakiel płakali pod szkołą. O co poszło?

Wiadomo, że wymiana zdań pomiędzy Katarzyną Cichopek a Marcinem Hakielem doszło tuż po wywiadówce. W związku z tym od razu domyślano się, że powodem wybuchu emocji były dzieci – w końcu wchodzą w najtrudniejszy, nastoletni okres.

Małżeństwo nie spędza wspólnie tyle czasu z dziećmi, co kiedyś, więc i teraz nieco trudniej zapanować nad pociechami. Starają się jednak wymieniać uwagami i dyskutować na tematy wychowawcze. „Plotek” dowiedział się od swojego informatora, o co poszło.

Redakcja poleca

- Kasia i Marcin często rozmawiają w taki sposób po zebraniu i zawsze starają się przeprowadzić rozmowę do końca i do bólu, nawet jeśli chodzi o trudne tematy. Nie roztrząsają spraw wychowawczych przy dzieciach, ale zawsze dochodzą do konstruktywnych wniosków i działają dla dobra dzieci. W klasie uchodzą za parę rodziców, która mimo rozwodu, stara się dogadywać. Nie zostawiają niewyjaśnionych tematów – cytuje „Plotek”.

Marcin Hakiel zabrał głos w aferze

Katarzyna Cichopek na razie nie skomentowała zdjęć, które wyciekły do sieci i doniesień o spięciu. Za to Marcin Hakiel dyplomatycznie wyraził swoje zdanie.

- Wychowanie dzieci na dwa domy wymaga zrozumienia i współpracy. Czasem trzeba pójść na kompromis dla dobra dzieci – wyznał Marcin Hakiel w rozmowie z „Super Expressem”.

RadioZET.pl/Plotek.pl

Najgłośniejsze rozstania gwiazd w 2022 roku
8 Zobacz galerię
fot. East News, kolaż radiozet.pl