Obserwuj w Google News

Lizzo odpowiada na krytykę. „Jem zdrowo i ćwiczę. Tak wygląda moje ciało”

2 min. czytania
02.06.2023 21:18

Fani Lizzo skrytykowali wygląd gwiazdy. Ikona „ciałopozytywności” postanowiła zareagować na negatywne komentarze. Szybko rozprawiła się z internetowym hejtem.

lizzo-odpowiada-na-krytykę-jem-zdrowo-i-trenuję-tak-wygląda-moje-ciało
fot. Instagram (@lizzobeeating)

Lizzo zyskała popularność, gdy jej piosenka „Truth hurts” stała się międzynarodowym hitem. Niedawno piosenkarka wydała album „Special”, który promowały takie single jak „About Damn Time”, „2 Be Loved (Am I Ready)” oraz tytułowe „Special”. Wokalistka słynąca z energicznych, pozytywnych utworów od samych początków kariery propaguje idee „body positive”. Gwiazda nie wstydzi się swoich nadprogramowych kilogramów, zapewnia, że dba o swoje zdrowie i nie ma na celu promowania otyłości, a jedynie pozbawione uciążliwych kompleksów podejście do własnego ciała. Niestety wielu wciąż nie rozumie idei „ciałopozytywności” i krytykuje ją w sieci. Ostatnio artystka postanowiła się zmierzyć z hejterami.

Lizzo reaguje na negatywne komentarze. „Bycie grubym to nie moja marka”

Piosenkarka zauważyła na Twitterze dyskusję jej „fanów”, którzy zastanawiali się, dlaczego gwiazda nie może schudnąć. Lizzo postanowiła przerwać te dywagacje i wyjaśnić internautom, jak wygląda jej sytuacja.

- Jak to jest możliwe, że Lizzo jest tak gruba, skoro ciągle tańczy i rusza się na scenie? - zastanawiał się jeden z użytkowników Twittera. - Zapewne je dużo fast foodów - odpowiedział mu ktoś w komentarzu. Wtedy do akcji wkroczyła obgadywana gwiazda.

- Przestałam jeść fast foody wiele lat temu. (…) Nie próbuję być gruba. Nie staram się być mniejsza. Dosłownie staram się żyć i być zdrowa. Tak wygląda moje ciało nawet wtedy, kiedy staram się jeść zdrowo i trenuję - przekonywała zdenerwowana wokalistka.

Redakcja poleca

Poźniej Lizzo podzieliła się z fanami refleksją na temat hejtu w internecie. Artystka cały czas zachęca w swoich utworach do pokochania siebie i okazywania miłości innym ludziom. Niestety negatywne komentarze podobno sprawiają, że myśli nad rezygnacją z aktywności w sieci. Możliwe, że już niedługo będzie „cieszyć się swoim ukochanym i pieniędzmi na cholernej farmie”.

- Bycie grubym to nie moja marka. To po prostu fakt, jak wygląda moje ciało. To wszystko - zakończyła ze smutkiem.

Oglądaj

Patryk Vega
12 Zobacz galerię
fot. Artur Zawadzki/REPORTER/East News