Krzysztof Zalewski zakpił z Przemysława Czarnka. "Bity tłuste niczym buzia ministra edukacji"
Krzysztof Zalewski wystąpił na gali "Bestsellery Empiku". Piosenkarz skorzystał z okazji i stojąc na scenie, zakpił z rządów Prawa i Sprawiedliwości. Padło nie tylko nawiązanie do afery "Willa plus", ale także aparycji ministra Przemysława Czarnka.

We wtorek 7 lutego poznaliśmy Bestsellery Empiku 2022. Zwycięzców ogłoszono w czasie uroczystej gali z udziałem gwiazd, twórców i celebrytów. Ciekawie zrobiło się na scenie nie tylko w czasie wręczania statuetki Marii Sadowskiej za "Dziewczyny z Dubaju", gdy nagle na scenę weszła Doda, ale także podczas wystąpienia Krzysztofa Zalewskiego. Piosenkarz uciął sobie żartobliwą pogawędkę z Margaret, podczas której poczynił kąśliwe aluzje polityczne. Zalewski nawiązał m.in. do wyglądu ministra edukacji Przemysława Czarnka.
Bestsellery Empiku 2022: Krzysztof Zalewski zakpił z ministra Czarnka
Krzysztof Zalewski wręczał statuetki w duecie z Margaret. Nagle, zapowiadając kategorię "Rap i hip-hop", artysta pozwolił sobie na uszczypliwe nawiązanie do aparycji kontrowersyjnego polityka.
- Teraz czas na bity tłuste niczym buzia ministra edukacji - zażartował Zalewski.
Potem jeszcze raz dociął przedstawicielowi rządu PiS i nawiązał do głośnej afery "Willa plus", która od kilku dni bulwersuje polską opinię publiczną. Gdy Margaret zapytała Zalewskiego, czy jest coś lepszego od dobrej muzyki, wokalista wypalił:
- Willa na Żoliborzu.
Przypomnijmy, o co chodzi w aferze "Willa plus". Portal TVN24 opublikował artykuł zawierający listę 12 nieruchomości oraz organizacji, którym zostały przyznane dotacje na ich zakup w ramach konkursu MEiN. Podano, że jest to lista "willi, budynków, apartamentów i działek budowlanych, które już trafiły lub najpewniej trafią do organizacji powiązanych z politykami PiS oraz do katolickich i prawicowych fundacji". Po badaniach opinii spekuluje się, że w wyniku skandalu Przemysław Czarnek może stracić stanowisko ministra edukacji.