Obserwuj w Google News

Kinga Rusin pozuje do sesji rodem z Vogue’a i uderza w swoich wrogów

2 min. czytania
04.11.2022 15:26

Kinga Rusin kontynuuje swój pobyt w Australii, dalej racząc fanów serią zdjęć z podróży. W ostatnim poście zakochana w Marku Kujawie dziennikarka zachwycała się umiejętnościami fotograficznymi partnera i poradziła obserwatorom, jak powinni rozprawić się ze swoimi wrogami.

rusin-pozuje-do-sesji-rodem-z-vogue-i-uderza-w-swoich-wrogów
fot. Artur Zawadzki/East News

Kinga Rusin nie zatrzymuje się ani na chwilę, wciąż publikując wspomnienia z jej kolejnych podróży. Gwiazda TVN przebywa aktualnie w Australii, gdzie przeżywa szalone przygody z jej partnerem, Markiem Kujawą. Dziennikarka pochwaliła się niedawno przepięknym widokiem z okna jej apartamentu w Sydney. Wybrała się też z Markiem do opery.

Na tym jednak nie koniec, bowiem w najnowszym wpisie uraczyła fanów kolejną porcją zdjęć tajemniczych miejsc ważnych dla Aborygenów. Kinga przyznała, że „szczęka opadła” jej z wrażenia.

Redakcja poleca

Kinga Rusin nawiązuje do medialnych konfliktów podczas podróży po Australii

Dziennikarka tym razem wybrała się z Markiem do Parku Narodowego Nambung, gdzie podziwiła wapienne stożki, będące jedną z największych atrakcji turystycznych regionu. Według wierzeń Aborygenów są to ich wrogowie zamienieni w kamień.

Kto nie ma wrogów, niech pierwszy rzuci kamieniem albo niech ich w kamień zamieni

- napisała zaczepnie Rusin, której wyjątkowo spodobała się miejscowa legenda.

Choć Kinga nie wskazała, kogo konkretnie ma na myśli, baczni obserwatorzy polskiego show-biznesu prawdopodobnie nie musieli długo zastanawiać się, o kim mogła być mowa.

Gwiazda zaprezentowała też fanom serię fotografii i podziękowała partnerowi, który cierpliwie wykonuje kolejne zdjęcia ukochanej, by ta mogła relacjonować podróże w sieci.

Idealne tło dla zdjęć, co skrzętnie wykorzystałam. Swoją drogą uważam, że Marek mógłby już spokojnie robić sesje dla Vogue’a, czyż nie?

- puściła oczko zadowolona Kinga, zapewne dając znać, że to nie koniec jej ekscytujących przygód.