Obserwuj w Google News

Kinga Rusin poszła na marsz. Zaskoczyła ją prośba policjantów

2 min. czytania
05.06.2023 14:08

Kinga Rusin pochwaliła się swoją obecnością na marszu opozycji 4 czerwca. Gwiazda opisała swoje spotkanie z policjantami. Zaskakujące, o co ją poprosili.

Kinga Rusin na marszu 4 czerwca
fot. Instagram/@kingarusin/screen

4 czerwca w Warszawie odbył się antyrządowy marsz, zorganizowany przez opozycję, w którym udział zgodnie z szacunkami wzięło nawet pół miliona osób. Nie zabrakło tam również gwiazd i celebrytów, którzy tą obowiązkową pozycją na minioną niedzielę chwalili się w mediach społecznościowych. W takiej chwili na ulicach Warszawy nie mogło zabraknąć Kingi Rusin, która od dawna głośno porusza w swoich social mediach tematy społeczne i polityczne. Dziennikarka także podzieliła się w sieci kilkoma zdjęciami z tego wydarzenia i dodała swój optymistyczny komentarz. Okazuje się, że miała ciekawe spotkanie z policją.

Kinga Rusin podczas marszu 4 czerwca miała spotkanie z policjantami. Mieli do niej prośbę

Główny marsz, zorganizowany przez opozycję, odbył się w Warszawie, choć ludzie wyszli na ulice także w innych miastach. Do stolicy na ten czas ściągnęły tłumy, a wśród nich znalazła się Kinga Rusin. Dziennikarka na swoich zdjęciach w sieci pokazała tłumy radosnych ludzi, którzy przyszli, by wyrazić swój sprzeciw wobec polityki rządu. Jak zwykle dodała do tego kilka słów komentarza.

- PÓŁ MILIONA ludzi! Tu po prostu trzeba było być i to przeżyć. Warszawski marsz 4 czerwca 2023 przejdzie do historii. Takiego zrywu prodemokratycznej siły nie było jeszcze w wolnej Polsce! Tego nie można było nie zauważyć (choć tvpis bardzo się starała), tego nie wolno zignorować, choćby PiS zaklinał rzeczywistość. Tak jak wszyscy, których dziś spotkałam i z którymi rozmawiałam — wierzę, że zmiana jest możliwa, że „zła zmiana” i złe czyny zostaną rozliczone — napisała Kinga Rusin.

Redakcja poleca

Przekazała swoim fanom, że tego dnia bardzo wiele osób podchodziło do niej, by zrobić sobie z nią zdjęcie. Ku jej zaskoczeniu, o pamiątkową fotkę poprosili także funkcjonariusze policji. Zdaniem dziennikarki, prośba, którą do niej skierowali, jest najlepszym podsumowaniem obecnej władzy:

- Mnóstwo osób prosiło o pamiątkowe zdjęcie, co, szczególnie w tym dniu, było bardzo miłe. Ale największą radość sprawili mi policjanci, którzy lekko zakłopotani spytali, czy możemy się razem sfotografować, ale prosili, żeby nie publikować ich wizerunków… („bo wie Pani jak to się może skończyć…”). Czyż to nie najlepsze podsumowanie obecnej władzy — oceniła Rusin.

W gronie celebrytów i osób znanych, które poszły na marsz 4 czerwca, byli m.in. Małgorzata Rozenek i Magda Mołek z rodzinami, Kuba Wojewódzki, Maffashion czy Barbara Kurdej-Szatan.

Gwiazdy zwolnione z TVP
8 Zobacz galerię
fot. Mateusz Grochocki/East News, VIPHOTO/East News, VIPHOTO/East News