Kanye West zareagował na skandal z Braunem. Padły też słowa o Tusku i Hołowni
Grzegorz Braun zgasił menorę zapaloną w Sejmie z okazji żydowskiego święta Chanuki. Akt posła Konfederacji wywołał falę komentarzy w polskich i zagranicznych mediach. O skandalu z Braunem poinformował także portal Kanye'ego Westa. Tak zdarzenie w polskim Sejmie opisuje yews.news.com.
Po wtorkowym exposé Donalda Tuska w Sejmie doszło do szokującego zdarzenia. Poseł Grzegorz Braun zgasił za pomocą gaśnicy proszkowej menorę, zapaloną z okazji żydowskiego święta Chanuki. Na incydent zareagowało sporo polskich celebrytów, którzy jednogłośnie potępili zachowanie posła Konfederacji. Skandal z Braunem i menorą odbił się szerokim echem za granicą. O zdarzeniu poinformowały największe dzienniki i portale na świecie, a nawet portal yews.news.com należący do Kanye'ego Westa, wpływowej gwiazdy rapu i byłego męża Kim Kardashian.
Kanye West zareagował na skandal z Braunem i menorą w Sejmie
Wieści z polskiego parlamentu dotarły za szeroką wodę. Portal yews.news.com, który Kanye West założył po blokadzie swojego profilu na Twitterze (obecnie X), zamieścił news o sejmowych ekscesach Grzegorza Brauna.
"Poseł na Sejm RP, który zgasił zapaloną menorę w gmachu parlamentu, stał się wczoraj obiektem viralowych komentarzy. Przemawiając do innych posłów, Grzegorz Braun powiedział, że «przywraca normalność i równowagę, kładąc kres aktom satanistycznego, talmudycznego i rasistowskiego triumfalizmu». Podkreślił, że «nie może być miejsca na akty rasistowskich, plemiennych, dzikich, talmudycznych kultów»" - czytamy.
Kanye West wspomniał o Donaldzie Tusku i Szymonie Hołowni
W publikacji wspomniano także o reakcji marszałka Sejmu Szymona Hołowni oraz premiera Donalda Tuska. "Przewodniczący parlamentu powiedział następnie szanownemu Braunowi, że «poważnie zakłócił spokój lub porządek» i że jeśli ponownie obrazi «wyznawców innych religii, zostanie wykluczony z obrad». Nowo wybrany premier Polski Donald Tusk powiedział, że «to się nie może powtórzyć»" - relacjonuje serwis.
Przywrócony na X Kanye West nie dodał do doniesień z Polski własnego komentarza. Przypomnijmy, że raper słynie z antysemickich poglądów, którymi często bulwersował opinię publiczną.
Kanye West słynie z antysemickich wypowiedzi
W zeszłym roku raper zamieścił na Instagramie screen wiadomości adresowanej do P.Diddiy'ego. "Zrobię z ciebie przykład, by pokazać Żydom, którzy kazali ci zadzwonić do mnie, że nie da się mi grozić ani mną sterować. Mówiłem ci, że to oznacza wojnę" - napisał.
Potem West dodał bulwersujący wpis na Twitterze o treści: "Dziś jestem trochę śpiący, ale kiedy wstanę, zrobię Żydom death con 3 [najważniejszy alarm amerykańskiej armii - przyp. red.] Co zabawne, nie mogę być antysemitą, bo czarni to tak naprawdę Żydzi. Poza tym Wy bawiliście się mną i próbujecie pozbyć się każdego, kto nie zgadza się z waszym programem".
Oba wpisy zostały usunięte, a konta rapera zablokowane na 24 godziny. Potem jednak były mąż Kim Kardashian uderzył w Marka Zuckerberga, wstawiając ich wspólne zdjęcie i pisząc: "Spójrz na to, Mark. Jak to chcesz mnie wywalić z Instagrama? Kiedyś byłeś moim czar****em".
Twitterowy profil Kanye'ego Westa został zawieszony przez administratorów. Powrotu na platformę pogratulował raperowi Elon Musk, który przejmując Twittera, postulował przywrócenie wolności słowa na X.
- Michał Adamczyk pojawił się na proteście pod TVP. Apelował do tłumu
- Dominika Chorosińska żegna się z posadą ministry. Może liczyć na sowitą odprawę
- Królikowski znów nie stawił się w sądzie. Ujawniono powód
Jakie wykształcenie mają gwiazdy TVP? Oto, co studiowali Holecka czy Norbi
Tu się dzieje
