Gwiazda "Hotelu Paradise" usłyszała straszną diagnozę. "Życie mi się skończy"
Kornelia Głaszcz, doskonale znana widzom "Hotelu Paradise", opowiedziała o swoich problemach zdrowotnych. Celebrytka nie ukrywała, że diagnoza była dla niej ciosem i wydawało jej się, że musi żegnać się z życiem.
![Kornelia Głaszcz z "Hotelu Paradise"](https://gfx.rozrywka.radiozet.pl/var/g3-radiozetrozrywka/storage/images/plotki/hotel-paradise-kornelia-o-chorobie-uslyszala-straszna-diagnoze/21375257-1-pol-PL/Gwiazda-Hotelu-Paradise-uslyszala-straszna-diagnoze.-Zycie-mi-sie-skonczy_content.png)
" Hotel Paradise" to jeden z najpopularniejszych programów randkowych w polskiej telewizji. Reality-show prowadzone przez Klaudię El Dursi zyskało grono oddanych fanów, a wielu uczestników cieszy się popularnością nawet po zakończeniu swojej przygody z rajskim hotelem. Jedną z najbardziej zapadających w pamięć uczestniczek 3. edycji show była Kornelia Głaszcz, która pojawiła się także w "Hotel Paradise All Stars". W rozmowie z portalem Plejada opowiedziała o niezwykle trudnym momencie życia, kiedy dowiedziała się, że jest nieuleczalnie chora.
Kornelia Głaszcz z "Hotelu Paradise" jest nieuleczalnie chora. Opowiedziała o diagnozie lekarzy
W wywiadzie Kornelia Głaszcz zdradziła, że kilka lat temu jej życie wywróciło się do góry nogami. Gwiazda hitu TVN7 trafiła do szpitala, a lekarze zdiagnozowali u niej stwardnienie rozsiane. Nie ukrywała, że na początku była przerażona i przekonana, że choroba to wyrok śmierci.
- W momencie, gdy dowiedziałam się o chorobie, płakałam. Nie potrafiłam się uspokoić. Mnie ta choroba kojarzyła się tylko i wyłącznie z niepełnosprawnością. Byłam przekonana, że życie mi się skończy. (...) Targały mną okropne emocje, których tak naprawdę nikomu nie życzę - opowiadała w rozmowie z "Party".
Na szczęście nastawienie Kornelii diametralnie się zmieniło i obecnie gwiazda "Hotelu Paradise" inaczej patrzy na swoje życie.
Gwiazda "Hotelu Paradise" nieuleczalnie chora. Kornelia Głaszcz o życiu ze stwardnieniem rozsianym
Dziś Kornelia Głaszcz stara się korzystać z każdego dnia, a choroby nie traktuje jak wyroku śmierci. Przeciwnie, podkreśliła, że diagnoza pozwoliła jej docenić wartość życia.
- Ta choroba poniekąd ukształtowała moją osobowość i moje podejście do wielu rzeczy. Dała mi szacunek do zdrowia i życia. Kiedyś zdrowie nie było dla mnie istotne, uważałam, że po prostu jest - zdradziła Plejadzie.
Kornelii pozostaje pogratulować pozytywnego podejścia i życzyć zdrowia.