Radosne wieści u Żmijewskich. Córka aktora zaręczyła się z kobietą
Córka Artura Żmijewskiego, Ewa Żmijewska, w najnowszym wywiadzie potwierdziła zaręczyny ze swoją partnerką. Okazało się, że to wcale nie taka świeża sprawa – panie są już dwa lata „po słowie”. Czy chciałyby zawrzeć związek partnerski w Polsce?
Ewa Żmijewska poznała Shandy Casper w Los Angeles – obie uczyły się tam śpiewu. Najpierw pojawiła się przyjaźń i miłość do muzyki. Artystki szybko założyły duet muzyczny i w sieci można je znaleźć jako Shandy&Eva. Z czasem zakochały się w sobie. Ewa Żmijewska w jednym z wywiadów dla Onetu mówiła, że nie obnosiła się publicznie ze swoim uczuciem, ponieważ wie, z jakiej roli kojarzony jest jej ojciec. Na szczęście Artur Żmijewski mocno wsparł i nadal wspiera swoją pociechę.
Ewa Żmijewska w rozmowie z Repliką przyznała, że tata o wszystkim dowiedział się od mamy. Rodzice zapewnili córkę, że bezgranicznie ją kochają i nic tego nie zmieni. Chociaż Ewa mogła liczyć na wsparcie rodziny, to niektóre komentarze internautów ociekały agresją. Teraz o córce aktora i jej ukochanej znów jest głośno.
Zobacz także: Wyrzucili go z domu, bo jest gejem. 21-latek z "Top Model" wylądował na ulicy
Ewa Żmijewska potwierdza zaręczyny z Shandy Casper
Ewa Żmijewska podczas pobytu w USA zakochała się w pochodzącej z Kuby Shandy Casper. Panie od kilku lat mieszkają w Polsce i nie zrezygnowały z tworzenia muzyki. 8 marca ukazał się album duetu Shandy&Eva „Tylko ty”. Przy okazji artystki udzieliły wywiadu Plejadzie.
– Moja rodzina od razu zakochała się w Shandy, a mój tata jest całkiem normalnym tatą. Jest zwyczajnym gościem w domu. Jego popularność to nie jest pierwsza rzecz, o której mówię przy poznaniu. Jest też świetnym aktorem, Shandy też jest jego wielką fanką – opowiadała Ewa Żmijewska.
W wywiadzie poruszono też temat związków partnerskich. Jak się okazuje, Ewa i Shandy są już po zaręczynach. Nie chciały się z tym obnosić i stąd dowiadujemy się, że magiczna chwila miała miejsce już 2 lata temu. Przyznały, że teraz czekają na zmiany w prawie.
– To jest krok, na który wszyscy czekają i który wiele ułatwia. Kibicujemy, żeby to się stało jak najszybciej. Nie wiem, czy będziemy pierwszą parą, która z tego skorzysta, ale zdecydowanie o tym myślimy – powiedziały dziewczyny w rozmowie z Plejadą.
Źródło: Radio ZET/Onet/Replika