Edyta Górniak potrafi rozmawiać z duchami? "Mam kontakt z moim tatą"
Edyta Górniak znana jest z kontrowersyjnych wypowiedzi. Po raz kolejny zaniepokoiła wiele osób, sugerując, że potrafi komunikować się ze zmarłymi, w tym ze swoim tatą. Co piosenkarka wie o "innej przestrzeni"?
Edyta Górniak przed laty była jedną z najbardziej cenionych polskich wokalistek. Zachwycano się jej niezwykłym głosem i wrażliwością oraz wróżono spektakularną światową karierę. Obecnie 50-latka nadal imponuje wokalnym talentem, ale coraz mocniej kojarzona jest nie z muzycznymi sukcesami, a kontrowersyjnymi teoriami. Piosenkarka ma już za sobą sugerowanie, że pandemia koronawirusa to spisek, na świecie żyją reptilianie i bio roboty, często także porusza tematy ezoteryczne. W jednym z najnowszych postów poinformowała, że potrafi komunikować się z ojcem, który od 16 lat nie żyje.
Edyta Górniak rozmawia ze zmarłymi? Gwiazda o kontaktach z nieżyjącym ojcem
Edyta Górniak jest w stałym kontakcie z fanami, którzy podzielają jej poglądy i chętnie proszą o rady. Jedna z internautek chciała dowiedzieć się, czy piosenkarka ma jakieś sposoby na smutek po stracie dziecka. Gwiazda niespodziewanie poinformowała, że każdy z nas może komunikować się z bliskimi, którzy odeszli z tego świata. Zdaniem Górniak zmarli przebywają w "innej przestrzeni", a ona sama ma kontakt z tatą, który zmarł w 2007 roku.
- Myślę kochanie, że nie minie, że uczymy się z nim żyć. Potrafimy jednak, otwierając serce i percepcję, komunikować się z naszymi bliskimi, którzy są w innej przestrzeni i których dzieli od nas tylko fizyczność. Nie możemy ich dotknąć, lecz możemy poczuć i komunikować się z nimi. Ja mam kontakt z moim tatą. Jeśli trudno ci teraz to zrozumieć, porównaj to do wiatru. Widzisz go? Nie, lecz czy masz wątpliwość, że istnieje? - wyjaśniła.
Pytanie, czy informowanie pogrążonej w żałobie internautki, że może mieć możliwość "kontaktu" ze zmarłym dzieckiem nie jest niebezpiecznym dawaniem kobiecie złudnej nadziei.
Jan Górniak zmarł 17 lat temu. Edyta Górniak ma kontakt z nieżyjącym ojcem?
Edyta Górniak nie miała stałego kontaktu z ojcem, Jan Górniak odszedł od rodziny, kiedy piosenkarka była małą dziewczynką. Miał jednak z uwagą śledzić karierę córki.
- Tatę Edyty znałem od lat. Graliśmy często razem w moim zespole. On grał pięknie na gitarze. Później słuch o nim zaginął, ale Edyta chciała z nim odnowić kontakt. Pomagałem jej go odnaleźć przed ślubem, ale niestety się nie udało. Ona miała zawsze żal do ojca. Jednak gdyby nie on, to jej by nie było na świecie i nie miałaby takiego talentu (...) Jej tata bardzo za nią tęsknił. Mimo że nie mieli kontaktu, on zawsze się ciepło o niej wypowiadał. Oglądał jej wystąpienia i był z niej dumny - opowiadał przyjaciel Jana Górniaka, Don Vasyl.
Edyta sugeruje, że kontakt z ojcem odzyskała już po jego śmierci. Być może wyjaśniła sobie z tatą sprawy z przeszłości.
Tu się dzieje
