Obserwuj w Google News

Ogromne wydatki na paliwo Dominiki Chorosińskiej z PiS. Tak się tłumaczy była gwiazda "M jak miłość"

2 min. czytania
22.07.2022 21:06

Dominika Chorosińska, była gwiazda "M jak miłość", a dziś posłanka PiS, wydała ponad 33 tys. zł na przejazdy w związku z wykonywaniem mandatu poselskiego. Na ogromną kilometrówkę zwrócili uwagę internauci. Chorosińska odniosła się do zarzutów.

Dominika Chorosińska
fot. Pawel Wodzynski/East News

Dominika Chorosińska, kiedyś Figurska, w latach 2002-2009 grała Ewę, kochankę Krzysztofa Zduńskiego w serialu "M jak miłość". Potem wystąpiła m.in. w filmie "Smoleńsk", a następnie związała się z telewizją publiczną, gdzie prowadziła kilka programów, w tym "W tyle wizji" na antenie TVP Info.

Chorosińska znana jest z przywiązania do tradycyjnych wartości. Razem z mężem, aktorem Michałem Chorosińskim, wychowuje sześcioro dzieci, w tym jedno będące owocem swojego romansu. Mąż jednak wybaczył jej zdradę i uznał dziecko. Małżonkom miała pomóc w kryzysie wiara w Boga, o czym często opowiadali w wywiadach. 

Redakcja poleca

Dominika Chorosińska z PiS tłumaczy się z wydatków na paliwo

Od 2018 roku Dominika Chorosińska zajmuje się polityką. Najpierw uzyskała mandat do Sejmiku Województwa Mazowieckiego, a rok później dostała się do parlamentu z listy Prawa i Sprawiedliwości. Od początku jest silnie związana z prawicą i głosi hasła broniące tradycyjnej rodziny.

Biuro posłanki Prawa i Sprawiedliwości opublikowało sprawozdanie finansowe za rok 2019/2020. Dokument obejmuje okres od 12 listopada 2019 r. do końca 2020 roku. Wynika z niego, że Dominika Chorosińska w związku z wykonywaniem mandatu poselskiego przeznaczyła na przejazdy samochodem 33 400 złotych

Internauci na Twitterze zdziwili się, skąd taka kwota, skoro paliwo kosztowało wówczas o połowę mniej niż dzisiaj, w dodatku był to okres pandemii, a więc zmniejszonej aktywności polityków. 

Ale żeby z Warszawy do Nowego Dworu wyjeździć 33 400 PLN (przy cenie paliwa około 4,10 /l) w 2020, przy pandemii COVID-19 to trzeba jeździć/płynąć chyba Batorym - skomentował jeden z twitterowiczów. 

Dominika Chorosińska wytłumaczyła się z wydatków na paliwo w rozmowie z Onetem. 

Mieszkam pod Warszawą potrafię czasem zrobić trasę z domu do Warszawy czy Grodziska cztery razy dziennie - podkreśliła. 

Dla mnie ważne jest, żeby zawsze wracać do domu. Być może te kilometrówki są wtedy wyższe. Bo nie nocuję w hotelach poza domem. Staram się nawet o 2 czy 3 nad ranem wrócić. Bo zależy mi na tym, żeby dzieci wyprawić do szkoły. I potem oczywiście rano wsiadam i jadę dalej - powiedziała Onetowi. 

Posłowie otrzymują zwrot za paliwa za podróże odbyte w związku z pełnieniem mandatu. Cały limit dopłat do paliwa wynosi 40 954,20 zł. Jak widać, Dominika Chorosińska stara się hojnie korzystać ze swojego przywileju, choć do rekordzistów nie należy. Przykładowo jej kolega z PiS, Kamil Bortniczuk, w zeszłym roku "wyjeździł" aż 40 945 zł. 

Córka posłanki PiS bawi się na Bali i uprawia seks z wieloma mężczyznami. Matka zabrała głos

EN_01501068_0045
fot. ADAM JANKOWSKI/REPORTER/EAST NEWS
Gwiazdy zwolnione z TVP
8 Zobacz galerię
fot. Mateusz Grochocki/East News, VIPHOTO/East News, VIPHOTO/East News