Doda zalała się łzami na widok zaręczyn. Nie wróży parze szczęścia
O rzekomym rozstaniu Dody i Dariusza Pachuta aż huczy. Na razie żadne z nich jednoznacznie nie potwierdziło domysłów fanów i mediów. Jednak najnowsze nagranie na Instagramie wcale nie uciszy plotek – Doda popłakała się na widok zaręczyn. Już nie wierzy w szczęśliwe zakończenia.
Doda i Dariusz Pachut uchodzili za zgraną parę, zakochaną w sobie po uszy. O ich rozstaniu zaczęto mówić, gdy z mediów społecznościowych zniknęły ich wspólne zdjęcia. Mieli też przestać obserwować się na Instagramie, co było szokiem dla fanów – zaledwie dzień wcześniej c elebrycka para spędzała wspólnie.
Co więcej, para zmieniła etui na telefony – do tej pory na obudowach widniały zdjęcia zakochanych. Doda i Dariusz spędzają też czas osobno, a jeszcze niedawno byli albo nierozłączni, albo relacjonowali, jak mocno za sobą tęsknią. Piosenkarka nie komentuje sprawy, a na pytanie o związek ostro zareagowała. Nowe nagranie opublikowane na Instagramie tylko podsyciło atmosferę.
Zobacz także: Fani pomylili Dodę z inną wokalistką. Nie była z tego powodu zadowolona
Doda zalała się łzami na widok zaręczyn
Gdy Doda odnalazła miłość u boku Dariusza Pachuta, fani mocno jej kibicowali. Wierzyli, że piosenkarka będzie szczęśliwa, a kolejne wspólne zdjęcia czy słodkie wpisy na Instagramie tylko to potwierdzały. W pewnym momencie Dariusz praktycznie zniknął z życia Doroty, a przynajmniej z jej mediów społecznościowych. Na razie Doda odcina się od stresów i wypoczywa w egzotycznych okolicznościach przyrody.
Na wczasach nie jest sama – towarzyszy jej przyjaciółka, Oliwia Lubieniecka, której nagranie Doda udostępniła na swoim Instagramie. Panie przypadkiem stały się świadkami zaręczyn. Chwilę po nagraniu stolika z zakochanymi kamera kieruje się w stronę mocno poruszonej Dody.
- Dyskretnie podglądamy zaręczyny i mój kochany szop się rozkleił – brzmi komentarz pod nagraniem. Pod koniec przyjaciółka Dody pyta ją, czy zaręczeni będą żyli długo i szczęśliwie. Piosenkarka wymownie pokręciła głową na „nie”.
.
Na razie nie jest pewne, co mogło wydarzyć się między Dodą a Dariuszem. Ci bardziej złośliwi wydali już osąd – według hejterów całe zamieszanie ma być zagrywką piosenkarki przed premierą reality show „Doda. Dream Show”. Program pokaże przygotowania gwiazdy do koncertów, ale nie tylko – znajdzie się też wątek życia prywatnego. Krótko mówiąc poznamy Dodę z każdej strony. Czy w reality show pojawi się Dariusz Pachut? To na razie tajemnica.
Zdrady, kłamstwa i publiczne pranie brudów. Te gwiazdy rozstały się w 2022 roku
Tu się dzieje
