Doda ostro odpowiedziała fance. Poszło o stan psychiczny gwiazdy. "Było już bardzo słabo"
Doda w związku ze zdrowiem taty przeżywa ostatnio trudny okres. Kiedy fanka spytała ją o kondycję psychiczną, gwiazda dosadnie jej odpowiedziała.
Doda i jej ukochany Dariusz Pachut od kilku dni przebywają na Sri Lance i dzielą się z fanami niezapomnianymi przeżyciami. Na zdjęciach zakochani tryskają energią i promienieją radością. Okazuje się jednak, że fani znów mają powody do obaw o swoją ukochaną gwiazdę. Niedawno sama Doda zdradziła w swoim story, że przez trudności zdrowotne swojego taty jest bardzo podłamana. Teraz gwiazda ostro odpowiedziała na komentarz fanki, która pisze o jej kondycji psychicznej.
Doda ostro odpowiedziała fance. Padło pytanie o kondycję psychiczną gwiazdy
Fani Dody doskonale wiedzą, że po licznych kłopotach, których doświadczyła w małżeństwie z Emilem Stępniem, jakiś czas temu udało się jej poukładać swoje zrujnowane wtedy zdrowie psychiczne. artystka mówiła o depresji, a także o myślach samobójczych. Terapia pomogła jej stanąć na nogi. Po tym gwiazda wróciła z nową, rewelacyjnie przyjętą płytą, i zaskoczyła wszystkich informacją o tym, że jest szczęśliwie zakochana. Od tamtej pory fani artystki nie mogą się nadziwić, jaką radością tryska ich ulubiona piosenkarka. Jednak wielbiciele znowu mają powody do obaw. Okazuje się, że po tym, jak tata Dody przeszedł udar, wokalistka znów była na skraju załamania. O swojej trudnej kondycji psychicznej gwiazda opowiedziała na Instagramie.
Pod niedawnym zdjęciem Dody na Instagramie jedna z fanek zauważa, że widać, iż gwiazda jest w "dobrym stanie psychicznym". Wtedy gwiazda odpowiedziała, że wyjazd na Sri Lankę ją uratował.
- Ten wyjazd mnie uratował. Bez kitu było już bardzo słabo - napisała wokalistka.
Wtedy inna zaskoczona fanka zaczęła dopytywać, o co chodzi, skoro gwiazda jest szczęśliwie zakochana. To zirytowało Dodę, która wcześniej opowiadała o swoim samopoczuciu i wygląda na to, że ma do fanki żal, że ta nie wie, co się u jej ulubionej gwiazdy dzieje. Zareagowała dosadnie, wbijając internautce szpilę:
- Komunikowałam już to moim fanom i na za pośrednictwem Instagrama. Opowiadałam im, że psychika mi klękła potem jak mój ojciec wyszedł ze szpitala po udarze niedawno przebytym. Mam nadzieję, że poza strojami w kostiumie kąpielowym słuchasz, co mówię, i obserwujesz moje konto nie tylko ze względu na wypiętą du*ę - napisała wkurzona Doda.
Miejmy nadzieję, że stand zdrowotny taty Dody się poprawi i tego mu życzymy. A Dodzie i jej ukochanemu, mimo trudności, udanego wyjazdu i odpoczynku.
Tu się dzieje
