Obserwuj w Google News

Co się stało z Jarusiem z "Chłopaków do wzięcia"? "Smutny, wychudzony". Fani się martwią [FOTO]

2 min. czytania
28.02.2023 13:46

Jaruś Mergner z "Chłopaków do wzięcia" zaniepokoił fanów. Widzowie zauważyli, że od czasu ślubu z Gosią Jarek zmarniał i stracił radość życia. Według obserwatorów z Jarusiem ma się źle dziać. 

Jarek Mergner z "Chłopaków do wzięcia"
fot. Facebook/Chłopaki do wzięcia

Jarek Mergner, czyli sympatyczny Jaruś z "Chłopków do wzięcia", długo szukał kobiety, z którą mógłby stworzyć związek. Aby dopomóc szczęściu, cierpiący na FAS uczestnik zdecydował się skorzystać z pośrednictwa biura matrymonialnego. Po latach uczuciowych porażek w życiu Jarka pojawiła się Gosia. 

- Jestem szczęśliwy, że poznałem taką żonę - mówił po ślubie Jaruś i cieszył się, że w końcu ma z kim spędzać czas. 

Ale niedługo po uroczystości w urzędzie stanu cywilnego internauci odnotowali brak obrączki na palcu Jarka. W sieci plotkowano, że były chłopak do wzięcia nie jest już z żoną. On jednak przekonywał, że w jego małżeństwie z Gosią układa się jak należy. Tymczasem widzowie "Chłopaków do wzięcia" znowu zaniepokoili się sytuacją Jarusia.

Redakcja poleca

Chłopaki do wzięcia: internauci martwią się o Jarusia 

Widzowie, pamiętający Jarka sprzed czasów małżeństwa, smutno konstatują, że chłopak mocno się zmienił. Kiedyś ćwiczył i dumny jak paw chwalił się swoimi bicepsami w sieci. Lubił też wesoło poopowiadać o tym, co dostał od fanów, co ugotował i jak od zjedzenia kaczuszki "legancko" przybyło mu w mięśniach.  A teraz? - Żal patrzeć - oceniają wierni fani.

- Jarek, gdy był singlem - uśmiechnięty, dobrze wyglądający chłop, ćwiczący bicki. Co filmik nowy telefon, konsole, gry, skutery. Jarek żonaty - smutny, wychudzony chłop, smażący ryby i mrożonki. 

- Wydaje mi się, czy on zgasł. Taki smutny się teraz wydaje...

- Słabo coś Jaruś wygląda - komentują pod filmikami chłopaka internauci. 

Widzowie nieustannie pytają Jarka, dlaczego nie pokazuje Gosi, a na spacery wiecznie wychodzi sam. On jednak twierdzi, że nie ma powodów do niepokoju. Jak zapewnia, jego małżeństwo nadal istnieje, a on czuje się w nim szczęśliwy. Nie chce jednak zdradzić, gdzie podziewa się jego żona. 

Waszym zdaniem faktycznie Jaruś zmarniał od czasu ślubu, czy widzowie szukają dziury w całym?