Obserwuj w Google News

Gwiazdor "Dzień Dobry TVN" nie pośle syna do komunii. "Nagonka kościoła"

2 min. czytania
02.06.2023 13:29

Andrzej Sołtysik nie chce, żeby jego syn przystąpił do pierwszej komunii? Żona gwiazdora "Dzień Dobry TVN" wyjaśniła, że jest to związane z faktem, że ich dziecko przyszło na świat dzięki metodzie in vitro.

Andrzej i Patrycja Sołtysik
fot. screen: Instagram @pati_soltysik

Andrzej Sołtysik jest jednym z największych gwiazdorów TVN, ze stacją związał się sześć dni po jej otwarciu. Mogliśmy oglądać go w "Big Brotherze" i "Multikinie", w 2007 roku dołączył do ekipy " Dzień Dobry TVN". Od 2016 występuje z Anną Kalczyńską, tworząc jeden z najbardziej lubianych przez widzów duetów prowadzących. Prywatnie Sołtysik odnalazł szczęście u boku trzeciej żony, Patrycji Sołtysik, z którą ma 7-letniego syna Stanisława. Ukochana dziennikarza w rozmowie z portalem Jastrząb Post poinformowała, że ich dziecko nie przystąpi do pierwszej komunii świętej. Dlaczego podjęli taką decyzję?

Andrzej Sołtysik nie pośle syna do komunii. Patrycja Sołtysik zdradziła powód

W wywiadzie Patrycja Sołtysik przyznała, że jej syn nie uczęszcza na lekcje religii, ponieważ zarówno ona, jak i jej mąż, nie są wierzący.

- Uczciwie podczas wpisu powiedzieliśmy, że nie jesteśmy żadnego wyznania i Stanisław też do komunii nie przystąpi i to jest nasze zdanie - wyznała.

Żona Andrzeja Sołtysika podkreśliła, że nie chcieli wysyłać syna do komunii  tylko dlatego, że przystępują do niej jego rówieśnicy. Starają się wychować syna na dobrego człowieka, do czego nie jest im niezbędna nauka kościoła.

- Wychowujemy go na dobrego człowieka, sami kierujemy się takimi wartościami, ale sam kościół nie jest nam do tego niezbędny. Więc też nie tworzymy sztucznej sytuacji, że pójdzie na religię tylko po to, żeby pójść do komunii - stwierdziła.

Syn Andrzeja i Patrycji przyszedł na świat dzięki metodzie in vitro, co nie pozostało bez wpływu na stosunek rodziców do kościoła katolickiego.

Redakcja poleca

Andrzej Sołtysik nie wyśle syna do komunii przez stosunek kościoła do in vitro?

Patrycja Sołtysik otwarcie przyznała, że nie po drodze jej z kościołem między innymi przez podejście instytucji do zapłodnienia in vitro. Andrzejowi Sołtysikowi i jego ukochanej ciężko zgodzić się z potępianiem metody, dzięki której powitali na świecie ukochanego synka.

- Dużo rzeczy też się wydarzyło, odkąd Staś się urodził. My nie ukrywamy, że Stasia mamy dzięki metodzie in vitro, więc przy obecnym nastawieniu i nagonce w negatywny sposób na tę metodę kościoła, to nie - podsumowała.