Agnieszka Włodarczyk zareagowała na aferę z Robertem Karasiem. Wiedziała od początku
Robert Karaś został oskarżony o stosowanie dopingu przed zawodami dziesięciokrotnego Ironmana w Brazylii. Słynny triathlonista wydał oświadczenie i poddał się badaniu wariografem. Agnieszka Włodarczyk tak skomentowała zamieszanie wokół jej partnera.
Robert Karaś pobił rekord 10-krotnego Ironmana podczas zawodów w Brazylii. Triathlonista związany z Agnieszką Włodarczyk pokonał 38 km płynąc, 18000 km rowerem i 422 km biegiem w fenomenalnym czasie, wynoszącym 164 godziny 14 minut i 2 sekundy. Jednak organizatorzy imprezy poinformowali, że u polskiego zawodnika wykryto śladowe ilości niedozwolonych substancji, mogących świadczyć o stosowaniu dopingu.
Robert Karaś oskarżony o doping
Robert Karaś odniósł się do zarzutów w obszernym wpisie w mediach społecznościowych. Sportowiec podkreślił, że z niedowierzaniem przyjął wiadomość włodarzy zawodów, lecz podkreślił, że nie ma nic do ukrycia.
- Federacja International Ultra Triathlon Association (IUTA), na tym etapie nie podaje takich informacji do publicznej wiadomości, ale ja nie mam nic do ukrycia i zdecydowałem się sam o wszystkim Was poinformować. Oświadczam, że nigdy nie stosowałem żadnej formy dopingu. Przed startem w Brazylii sam zabiegałem u organizatorów o zapewnienie badań antydopingowych, ponieważ tylko w ten sposób mój wynik mógł zostać oficjalnie uznany za rekord świata. W całej mojej karierze zawsze byłem czysty, co potwierdzały wyniki wielu badań antydopingowych, jakie przechodziłem po każdym z dotychczasowych startów w Pucharze Świata - stwierdził Karaś.
Jednocześnie wyjaśnił, że resztki zabronionej substancji pochodziły z leku, który przyjmował w styczniu, lecząc złamania. Obecność substancji w organizmie miała jednak nie być brana pod uwagę podczas startu w Brazylii, o czym mieli go zapewnić eksperci.
Zobacz także: Szef POLADA potwierdza doping u Roberta Karasia. Wiemy, co grozi triathloniście
Aby udowodnić swoją uczciwość, Robert Karaś poddał się badaniu wariografem. Trzymał się wersji, że w styczniu przyjął substancję w leku w ramach leczenia kontuzji przed walką MMA (stoczył ją 3 lutego), a nie z myślą o dopingu przed Ironmanem.
- Nie miało to żadnego pozytywnego wpływu na moje przygotowania, ani sam start w Pucharze Świata, który odbył się pod koniec maja. Jako dowód mojej prawdomówności przedstawiam dokumentację z badania wariografem - podkreślił w kolejnym poście, prezentując wynik poświadczający, że mówił prawdę.
Zobacz także: Doping podał mu "hobbysta". Szokujący wywiad Roberta Karasia
Agnieszka Włodarczyk zareagowała na aferę z Robertem Karasiem
Pod oświadczeniem Roberta Karasia pojawiło się mnóstwo komentarzy wspierających mistrza. Do sprawy odniosła się także Agnieszka Włodarczyk, życiowa partnerka sportowca i mama ich 3-letniego synka Milana. Była gwiazda "13 posterunku" postanowiła wesprzeć ukochanego i zapewnić, że nigdy nie wątpiła w jego uczciwość.
- O tym, że jesteś uczciwy, wiem najlepiej, bo jestem z Tobą każdego dnia - napisała.
Do komentarza dołączyła emotikonę serduszka i hasztag #teamkaraś. Wpis wywołał masę pozytywnych reakcji.
Zobacz także: Janoszek w potrzasku. Przez Stanowskiego "straciła wszystkie zlecenia"