Obserwuj w Google News

Agnieszka Włodarczyk zareagowała na aferę z Robertem Karasiem. Wiedziała od początku

2 min. czytania
31.07.2023 23:02

Robert Karaś został oskarżony o stosowanie dopingu przed zawodami dziesięciokrotnego Ironmana w Brazylii. Słynny triathlonista wydał oświadczenie i poddał się badaniu wariografem. Agnieszka Włodarczyk tak skomentowała zamieszanie wokół jej partnera. 

Agnieszka Włodarczyk skomentowała skandal z Robertem Karasiem
fot. Instagram:@agnieszkawlodarczykofficial

Robert Karaś pobił rekord 10-krotnego Ironmana podczas zawodów w Brazylii. Triathlonista związany z Agnieszką Włodarczyk pokonał 38 km płynąc, 18000 km rowerem i 422 km biegiem w fenomenalnym czasie, wynoszącym 164 godziny 14 minut i 2 sekundy. Jednak organizatorzy imprezy poinformowali, że u polskiego zawodnika wykryto śladowe ilości niedozwolonych substancji, mogących świadczyć o stosowaniu dopingu. 

Robert Karaś oskarżony o doping 

Robert Karaś odniósł się do zarzutów w obszernym wpisie w mediach społecznościowych. Sportowiec podkreślił, że z niedowierzaniem przyjął wiadomość włodarzy zawodów, lecz podkreślił, że nie ma nic do ukrycia. 

Federacja International Ultra Triathlon Association (IUTA), na tym etapie nie podaje takich informacji do publicznej wiadomości, ale ja nie mam nic do ukrycia i zdecydowałem się sam o wszystkim Was poinformować. Oświadczam, że nigdy nie stosowałem żadnej formy dopingu. Przed startem w Brazylii sam zabiegałem u organizatorów o zapewnienie badań antydopingowych, ponieważ tylko w ten sposób mój wynik mógł zostać oficjalnie uznany za rekord świata. W całej mojej karierze zawsze byłem czysty, co potwierdzały wyniki wielu badań antydopingowych, jakie przechodziłem po każdym z dotychczasowych startów w Pucharze Świata - stwierdził Karaś. 

Jednocześnie wyjaśnił, że resztki zabronionej substancji pochodziły z leku, który przyjmował w styczniu, lecząc złamania. Obecność substancji w organizmie miała jednak nie być brana pod uwagę podczas startu w Brazylii, o czym mieli go zapewnić eksperci. 

Zobacz także: Szef POLADA potwierdza doping u Roberta Karasia. Wiemy, co grozi triathloniście

Aby udowodnić swoją uczciwość, Robert Karaś poddał się badaniu wariografem. Trzymał się wersji, że w styczniu przyjął substancję w leku w ramach leczenia kontuzji przed walką MMA (stoczył ją 3 lutego), a nie z myślą o dopingu przed Ironmanem. 

- Nie miało to żadnego pozytywnego wpływu na moje przygotowania, ani sam start w Pucharze Świata, który odbył się pod koniec maja. Jako dowód mojej prawdomówności przedstawiam dokumentację z badania wariografem - podkreślił w kolejnym poście, prezentując wynik poświadczający, że mówił prawdę. 

Zobacz także: Doping podał mu "hobbysta". Szokujący wywiad Roberta Karasia

Agnieszka Włodarczyk zareagowała na aferę z Robertem Karasiem

Pod oświadczeniem Roberta Karasia pojawiło się mnóstwo komentarzy wspierających mistrza. Do sprawy odniosła się także Agnieszka Włodarczyk, życiowa partnerka sportowca i mama ich 3-letniego synka Milana. Była gwiazda "13 posterunku" postanowiła wesprzeć ukochanego i zapewnić, że nigdy nie wątpiła w jego uczciwość. 

O tym, że jesteś uczciwy, wiem najlepiej, bo jestem z Tobą każdego dnia - napisała. 

Do komentarza dołączyła emotikonę serduszka i hasztag #teamkaraś. Wpis wywołał masę pozytywnych reakcji. 

Zobacz także: Janoszek w potrzasku. Przez Stanowskiego "straciła wszystkie zlecenia"