Agnieszka Różańska była gwiazdą "Miodowych lat". Co stało się z serialową Pamelą "Tygryskiem"?
Agnieszka Różańska zyskała rozpoznawalność dzięki roli Pameli "Tygryska" w serialu "Miodowe lata". Czym obecnie zajmuje się aktorka, która zrezygnowała z kariery w telewizji? Okazuje się, że nie porzuciła zawodu.
"Miodowe lata" to bez wątpienia jeden z najważniejszych seriali komediowych w historii polskiej telewizji. Produkcja oparta na amerykańskim formacie "The Honeymooners" po raz pierwszy pojawiła się na antenie Polsatu w październiku 1998 roku i zyskała grono oddanych fanów. Widzowie pokochali perypetie motorniczego tramwaju Karola Krawczyka i kanalarza Tadeusza Norka oraz ich żon i znajomych, które części osób kojarzyły się ze kultową bajką "Flinstonowie". Sytuacyjne żarty i świetnie napisane historie sprawiły, że serial obecnie ma już status kultowego.
Jednym z filarów sukcesu "Miodowych lat" była dobrze dobrana obsada. W głównych bohaterów wcielali się Cezary Żak i Artur Barciś, którzy po latach ponownie stworzyli doskonały duet w "Ranczu". Towarzyszyły im takie gwiazdy jak Agnieszka Pilaszewska, Katarzyna Żak, Dorota Chotecka czy Loen Niemczyk. Serial opierał się jednak nie tylko na głównych bohaterach, ale także uwielbianych przez widzów postaciach drugoplanowych. Waldemar Obłoza jako patologiczny sąsiad Kurski czy Jacek Braciak jako Janek dodawali fabule kolorytu. Serca widzów podbiła także Agnieszka Różańska w roli Pameli Marszałek nazywanej "Tygryskiem". Seksowna żona pracodawcy Krawczyka prowokowała wiele zabawnych sytuacji. Wróżono jej imponującą karierę, ona jednak postanowiła wycofać się z produkcji telewizyjnych. Czym obecnie się zajmuje?
Najbardziej toksyczne pary na ekranie. Te związki były porażką [GALERIA]
Miodowe lata: Agnieszka Różańska zniknęła z telewizji. Co teraz robi serialowa Pamela?
Agnieszka Różańska pierwsze aktorskie kroki stawiała na deskach teatrów, z powodzeniem występowała także jako wokalistka. Mogliśmy oglądać ją między innymi na festiwalu w Opolu, w latach 1990-2000 współpracowała z orkiestrą Zbigniewa Górnego. Na ekranie zadebiutowała w 1991 w "Dzieciach wojny", rozpoznawalność przyniosła jej rola Marty w filmie "Kroll". Poza "Miodowymi latami" mogliśmy oglądać ją w takich produkcjach jak "Szczur", "Zakochani" czy "Dzieje mistrza Twardowskiego".
Zniknięcie Różańskiej z telewizji dla wielu osób było niespodzianką. Okazuje się, że nie porzuciła aktorstwa, jedynie skupiła na pracy w Teatrze Nowym w Poznaniu. Jak sama przyznała w rozmowie z portalem Otopress.pl, chętnie zagrałaby w kontynuacji "Miodowych lat".
- Ja, niestety, nie mam tej przyjemności mieszkania w Warszawie, mieszkam w Poznaniu, dlatego coś mnie omija, ale tutaj stworzyłam rodzinę. Jak się spotykam z którymś z aktorów, to się witamy, jakbyśmy się nie widzieli chwilę (...) Ja tylko odmówiłam parę razy zagrania w filmach. Mianowicie wtedy, kiedy usilnie próbowano mnie rozebrać i nie udało się to. Myślę, że może wzięłabym to pod uwagę - zwłaszcza, że scenariusz pewnie byłby tak napisany, żeby ta Pamela… Ale może gdyby ona troszkę zmądrzała, to już by nie było "to" - oceniła.
Aktorka jest aktywna w mediach społecznościowych, na swoim profilu na Facebook dzieli się informacjami z życia zawodowego i prywatnego.
Tu się dzieje
