Agata Duda zaliczyła wpadkę? Patrzyli na jej "purchle"
Prezydent Andrzej Duda z żoną Agatą Kornhauser-Dudą powitali parę prezydencką z Korei Południowej. Uwagę zwróciła stylizacja polskiej pierwszej damy, a konkretnie pewien szczegół na jej dekolcie. Zdaniem znanej stylistyki coś poszło nie tak. "To wygląda źle" - ocenia.
W czwartek 13 lipca Andrzej Duda i Agata Kornhauser-Duda podjęli w Pałacu prezydenta Republiki Korei Yoon Suk-yeola i jego małżonkę Kim Keon-hee. Na zdjęciach można podziwiać obie pierwsze damy w eleganckich sukienkach i choć obie prezentowały się świetnie, uwagę znanej stylistki przykuła pewna wada kreacji Agaty Dudy.
Agata Duda i wpadka z sukienką podczas wizyty prezydenta Korei Płd
Pierwsza dama RP miała na sobie dopasowaną sukienką, którą zdobiła w pasie kaskadowa baskinka. Ozdobny element pojawił się także przy jednym z ramion. Nienaganną kreację wizualnie psuł jednak jednej szczegół. Chodzi o zaszewki w okolicy biustu, które dość niefortunnie ułożyły się na ciele.
- Na biuście kończą się zaszewki i one niestety robią takie purchle. Moim zdaniem to wygląda źle, ale jest to tylko i wyłącznie kwestia szycia, powinno być ono łagodniejsze - oceniła w rozmowie z "Faktem" stylistka Ewa Rubasińska-Ianiro.
Ekspertka uznała to za drobny błąd w sztuce krawieckiej, często przydarzający się podczas szycia z gładkich i mięsistych tkanin. - Na tym różu to się szczególnie wybija - podkreśliła Rubasińska-Ianiro. Poza tą jedną wadą stylizacja Agaty Dudy prezentowała się bardzo dobrze.
Z kolei kreacja Kim Keon-hee to prawdziwy majstersztyk. Zdaniem stylistki 50-letnia (!) żona prezydenta Republiki Korei została specjalnie ubrana w rozkloszowaną sukienkę w wyróżniającym się żółtym kolorze. Krój miał na celu optycznie powiększyć jej drobną sylwetkę, a kolor mocniej zaznaczyć obecność na spotkaniu.