Zofia Zborowska zniesmaczyła fanki intymnym zdjęciem. "Po co to pokazywać?" Faktycznie przesadziła? [FOTO]
Zofia Zborowska pokazała, jak używa laktatora, ale część jej obserwatorów, w tym matek, uznało ujęcie za niesmaczne. Żona Andrzeja Wrony broni "normalnego i pięknego" zdjęcia.
Zofia Zborowska w sierpniu zeszłego roku po raz pierwszy została mamą. Aktorka i jej mąż, siatkarz Andrzej Wrona, powitali na świecie córkę Nadzieję. Od tamtej pory Zofia regularnie dzieli się osobistymi doświadczeniami związanymi z macierzyńskim, lecz bliżej jej filozofią do takich influencerek jak Aleksandra Żebrowska, która stawia na naturalność i otwartość nawet w najbardziej intymnych kwestiach.
Fanki cenią luz i poczucie humoru 34-letniej "żonki Wronka", ale bywa, że niektóre posty świeżo upieczonej mamy wzbudzają niesmak. Gwiazda filmu "Miłość, seks & pandemia" została skrytykowana za zrelacjonowanie odciągania mleka z piersi.
Zofia Zborowska opublikowała intymne zdjęcie z laktatorem
Mama w pracy - podpisała fotkę Zofia Zborowska. Aktorka siedzi na kanapie z podwiniętą sukienką i laktatorem odciąga mleko z piersi.
Kurcze, bardzo lubię Pani profil, ale nie rozumiem, po co wrzucać takie zdjęcie - pyta jedna z internautek.
A co jest w tym zdjęciu nie tak?! Powinnam się wstydzić, że odciągam pokarm w pracy?! Nigdy nie przestaną mnie dziwić takie komentarze… i to zwłaszcza od kobiet. Przykre to - oburzyła się Zborowska i dodała potem, że dla niej zdjęcie "w ogóle nie jest intymne, lecz normalne i piękne".
Widać po komentarzu, że właśnie trzeba wrzucać takie zdjęcia, żeby normalizować normalność i naturalność - poparły aktorkę internautki.
Prawdziwe życie matki, ekstra, że dodałaś takie zdjęcie.
10 polskich i zagranicznych gwiazd, które wychowują chore dzieci [ZDJĘCIA]
Tu się dzieje
