Zofia Zborowska poroniła. Aktorka podzieliła się intymnym wyznaniem
Zofia Zborowska kilka miesięcy temu została mamą córeczki Nadziei. Gwiazda, będąc w ciąży, chętnie informowała fanów o tym, jak się czuje. Teraz, z okazji miesiąca świadomości utraty ciąży, gwiazda po raz pierwszy opowiedziała o poronieniu i chorobie, z którą się zmaga.
![Zofia Zborowska](https://gfx.rozrywka.radiozet.pl/var/radiozetsg/storage/images/rozrywka/plotki/zofia-zborowska-poronila.-aktorka-podzielila-sie-intymnym-wyznaniem/17520269-1-pol-PL/Zofia-Zborowska-poronila.-Aktorka-podzielila-sie-intymnym-wyznaniem_content.jpg)
Zofia Zborowska i Andrzej Wrona w sierpniu po raz pierwszy zostali rodzicami córeczki Nadziei. Aktorka w czasie trwania ciąży, chętnie odpowiadała na pytania fanek i na bieżąco mówiła, jak się czuje. Ukochana Andrzeja Wrony chętnie porusza na swoim Instagramie tematykę związaną z macierzyństwem. Tym razem z okazji miesiąca świadomości utraty ciąży Zofia po raz pierwszy opowiedziała o poronieniu.
Zofia Zborowska zdecydowała się opublikować poruszający wpis, aby zachęcić swoje fanki do częstszego badania się. Gwiazda zaprezentowała na tle podłogi pełnej strzykawek, w koszulce z napisem "mama".
Zobacz też: Zofia Zborowska pokazała zdjęcie z dzieciństwa. "Urodziłam swoją kopię" [FOTO]
Zofia Zborowska poroniła. Aktorka podzieliła się intymnym wyznaniem
"To ja po skończeniu 11 miesięcy zastrzyków. Nie wiem, ile tego w sumie było. Dużo. Zwłaszcza dla mnie, osoby, która jak się jej spytasz, czego się boi, to bez zawahania odpowie: zastrzyków" - czytamy na Instagramie Zborowskiej.
Aktorka podkreśla, że popłakała się, gdy usłyszała, że po zajściu w ciążę konieczne będzie przyjmowanie zastrzyków. "Szczerze było mi wstyd przed samą sobą, że tak się tego boje, ale gra ewidentnie była warta świeczki. A dlaczego o tym piszę? Bo październik to miesiąc świadomości utraty ciąży. A choroba, którą mam, czyli zespół antyfosfolipidowy takie poronienia powoduje, lub utrudnia/uniemożliwia zajście w ciąże. To samo tyczy się trombofilii. A badania na to robi się w Polsce dopiero po trzech lub więcej poronieniach. Dlatego proszę Was dziewczyny: badajcie się" - apeluje aktorka.
We wspomnianym poście gwiazda zasugerowała, że w przeszłości doświadczyła poronienia.
"Nikomu nie życzę takiego doświadczenia jakim jest poronienie. A mierzenie się z taką stratą w kontekście ciągłych pytań o to kiedy dziecko było dla nas niezwykle trudne. Stąd moje odwieczne prośby do Was aby nigdy, nikomu nie zadawać takich pytań. Na szczęście nasza historia ma happy end, i tego samego życzę Wam z całego serca" - wyznała.
Te gwiazdy Hollywood mówią po polsku! [ZDJĘCIA]