Obserwuj w Google News

Zofia Ślotała sprzedaje maski ochronne. Internauci oburzeni ceną. "Hienowaty biznes"

Judyta Wanicka
2 min. czytania
03.04.2020 16:08

Zofia Ślotała zajęła się szyciem masek ochronnych. Wyroby projektantki, choć unikatowe i eleganckie, nie spotkały się z pozytywną opinią internautów. "Drogie, nie chronią i mogą szkodzić" - czytamy w komentarzach. 

Zofia Ślotała
fot. Instagram:@miss_zi

Zofia Ślotała szyje maski ochronne 

Zofia Ślotała jest znaną stylistką i właścicielką marki ubranek dla dzieci. Gwiazda postanowiła wykorzystać swoje możliwości i w czasie epidemii koronawirusa zajęła się szyciem masek ochronnych. Obecnie jest to towar deficytowy, a firma stylistki musi walczyć o przerwanie. Produkty oferowane przez synową Riada Haidara wyróżniają się różnorodną kolorystyką oraz ciekawym krojem. Celebrytka znalazła już pierwszych nabywców i zachęca do zakupu kolejnych internautów. 

Nosić czy nie nosić? Dyskusja na ten temat trwa od kilku tygodniu. Czytałam różne opinie na ten temat, natomiast wielkość lekarzy mówi NOSIĆ! Czemu? Aby chroni SIEBIE & INNYCH! tego powodu zaczęliśmy szyć maseczki w @petitemaison_official. Natomiast liczy się też pomoc tym którzy stoją na pierwszej linii frontu, którym brakuje wszystkich możliwych środków ochronnych! Dlatego dzięki Waszym zamówieniom jesteśmy w stanie szyć coraz większe ilości maseczek do szpitali! Z góry Wam dziękuję za wsparcie naszej akcji i bezpieczną postawę w tych nowych dziwnych realiach - napisała na Instagramie Zofia Ślotała. 

Maseczka na koronawirusa: czy chroni przed zachorowaniem? 

Maski Zofii Ślotały są za drogie? 

Niestety nie wszyscy fani pozytywnie oceniają nowy biznes fashionistki. Niektórzy wprost nazywają inicjatywę żerowaniem na ludziach. Maski kosztują bowiem 50 zł za sztukę, co - jak zauważają internauci - znacznie przekracza koszty produkcji. Znawcy tematu podkreślają dodatkowo, że designerski wyrób stylistki słabo spełnia funkcję ochronną, a nawet może szkodzić zdrowiu. 

Kolejny tego typu hienowaty biznes. Teraz tego na pęczki wyrasta - czytamy w komentarzach. 

Jako producent maseczek chirurgicznych chciałabym poinformować, że tylko maseczki z polipropylenu chronią, a z innego materiału wręcz szkodzą.

Sorry, ale tym razem wielkie NIE! Przed niczym to nie chroni, wręcz może szkodzić i tak jak Panią lubię obserwować, tak z tą pani akcją totalnie się nie zgadzam. Zaczynając już od samego pomysłu, a na cenie kończąc. 

Czemu kosztują aż 50 zł?

Niech Pani rozda rodzinie te celebryckie maseczki i przestanie się lansować. Tyle negatywnych komentarzy piszą ludzie, że pora skończyć z tą dziecinadą.

Zofia Ślotała nie odniosła się do negatywnych komentarzy. Zapewniła tylko, że maska jest wielokrotnego użytku. Można prać i dezynfekować gorącą parą - wyjaśniła gwiazda. 

 

RadioZET.pl/jw