Wpadka za wpadką w "Pytaniu na Śniadanie". Prowadzący prosili o przerwę
„Pytanie na Śniadanie” obfitowało ostatnio we wpadki prowadzących. Piątkowe wydanie okazało się nie być szczęśliwe dla Łukasza Nowickiego i Małgorzaty Opczowskiej. Co się stało?
![wpadka-pytanie-na-sniadanie-nowicki-opczowska](https://gfx.rozrywka.radiozet.pl/var/radiozetrozrywka/storage/images/plotki/wpadka-za-wpadka-w-pytaniu-na-sniadanie-prowadzacy-prosili-o-przerwe/19708570-1-pol-PL/Wpadka-za-wpadka-w-Pytaniu-na-Sniadanie-.-Prowadzacy-prosili-o-przerwe_content.jpg)
„ Pytanie na Śniadanie” to program na żywo, a więc podczas jego trwania łatwo o wtopy i przejęzyczenia, których nie da się zatuszować. Widzowie programu śniadaniowego TVP byli ostatnio świadkami serii wpadek prowadzących, Łukasza Nowickiego i Małgorzaty Opczowskiej. Mimo że temat, o którym rozmawiano na antenie, był poważny, nie obyło się bez nerwowego śmiechu. Co wydarzyło się w programie?
„Pytanie na śniadanie”. Wpadka Łukasza Nowickiego i Małgorzaty Opczowskiej
Jak czytamy na Wirtualnej Polsce, podczas ostatniego wydania „Pytania na Śniadanie” doszło do drobnej wpadki. Prowadzący rozmawiali z zaproszonymi gośćmi o rozpowszechnianej przez influencerów niebezpiecznej modzie na jedzenie trujących grzybów. Łukasz Nowicki przejęzyczył się już na początku rozmowy.
- Dobrze. Suszony pomidor, moda na jedzenie… - rozpoczął mężczyzna i został zmierzony wzrokiem przez współprowadzącą programu. Szybko poprawił jednak swój błąd. - Muchomor! Pomidor powiedziałem? No, to już jestem w bisach... Dobra, mów ty!
Kiedy prezenter rozmyślał o jego pojawieniu się w „Pytanie na Śniadanie BIS”, czyli cyklu prezentującym wpadki z planu programu, Opczowska przejęła pałeczkę i zwróciła się do gości.
- Muchomor poddany obróbce termicznej i wysuszony traci swoje właściwości termiczne? - dopytała ekspertkę i od razu się zreflektowała. - Właściwości trujące.
Błąd Opczowskiej wyjątkowo rozbawił Nowickiego, który zwrócił się do kamery i zasygnalizował widzom, że para potrzebuje przerwy, by poskromić ich chwilową skłonność do pomyłek.
Najważniejsze przesłanie fragmentu programu wybrzmiało jednak na wizji, a widzowie zostali poinformowani przez ekspertkę, że suszenie trujących grzybów nie wystarczy, by pozbawić ich toksycznych właściwości.