Obserwuj w Google News

Wojciech Ż. z wyrokiem? Hotelarz gościł na Zanzibarze wiele polskich gwiazd

3 min. czytania
30.12.2021 14:23

Wojciech Ż. ma na koncie wyrok? Serwis Gazeta.pl poinformował, że znany hotelarz, który zapraszał na Zanzibar wiele polskich gwiazd, miał zostać skazany za oszustwo, a jego działalnością zajął się UOKiK. 

Wojciech Ż.
fot. screen: YouTube

Zanzibar to popularne miejsce wypoczynku polskich celebrytów, z uroków malowniczej wyspy korzystają polscy aktorzy, muzycy czy osobowości telewizyjne, które chętnie dzielą się swoim wrażeniami za pośrednictwem mediów społecznościowych. Na Zanzibarze wypoczywały między innymi Barbara Kurdej-Szatan, Julia Wieniawa czy Klaudia El Dursi, która nagrywała tam trzeci sezon "Hotelu Paradise". Jednak okazuje się, że Polacy nie tylko wypoczywają w Tanzanii, ale także zarabiają tam duże pieniądze. Doskonałym przykładem jest Wojciech Ż.

Hotelarz zdawał sobie sprawę, jaki potencjał drzemie w pięknym Zanzibarze i zainwestował w sieć hoteli, które promował między innymi dzięki odwiedzającym je gwiazdom. Gośćmi przedsiębiorcy byli między innymi Katarzyna Warnke, Rafał Zawierucha czy Beata Kozidrak i Barbara Kurdej-Szatan z mężem.

- Za dwutygodniowe wakacje all inclusive dla dwóch osób (z przelotem) trzeba zapłacić od 10 do 20 tysięcy złotych - informował w wywiadzie.

Portal Gazeta.pl opublikował informacje dotyczące biznesu prowadzonego przez Wojciecha Ż. Wynika z nich, że w 2019 roku rzekomo został on skazany na dwa lata i dwa miesiące więzienia przez polski sąd.

Polskie gwiazdy w bikini. Doda
10 Zobacz galerię
fot. Instagram/@dodaqueen
Redakcja poleca

Wojciech Ż. miał zostać skazany. Hotelarz, u którego gościły polskie gwiazdy, ma na koncie wyrok?

Z ustaleń Gazeta.pl wynika, że Wojciech Ż. był związany ze spółką, która w 2009 roku nie wywiązała się z zapłaty za mieszkanie oraz miała zwodzić jego właściciela. Hotelarz miał także uczestniczyć w leasingu samochodów pochodzących z przestępstwa oraz "multiplikowaniu jednostek gospodarczych". W listopadzie 2021 roku Sąd Apelacyjny w Gdańsku miał odroczyć karę na sześć miesięcy, a do Sądu Najwyższego wpłynęła kasacja obrońcy Wojciecha Ż.

- Pozbawienie go aktualnie możliwości zarobkowania w związku z natychmiastowym osadzeniem w jednostce penitencjarnej uniemożliwiłoby mu wywiązanie się z pozostałych zobowiązań - cytuje portal uzasadnienie sądu.

Działaniami hotelarza miał się także zainteresować UOKiK. Z około 100 obiektów, do inwestowania, w które miał zachęcać Ż., wybudowanych ma być zaledwie około 10.

- Przyjeżdżały osoby, które inwestowały w dom w Natural Parku i zastawały na miejscu pusty plac (...) Wojtek jest mega dobry w gadkach z ludźmi (...). Kiedy cokolwiek się dzieje nie tak, daje od razu darmowe PiliCoiny, darmowe vouchery, oferuje kolację ze sobą - czytamy.

Wojciech Ż. w rozmowie z Gazeta.pl stwierdził, że inwestycje opóźniają się z winy generalnego wykonawcy. Nie ma rzecz jasna żadnych informacji o powiązaniach polskich gwiazd z nieuczciwym procederem ani o tym, by posiadały na ten temat jakąkolwiek wiedzę. Podkreśliła to oficjalnym oświadczeniu Julianna Jacewicz, szefowa fundacji PiliPili Pomagam.

Szefowa Fundacji PiliPili Pomagam broni artystów występujących na Zanzibarze

Fundacja PiliPili Pomagam niesie pomoc mieszkańcom Zanzibaru, między innymi umożliwiając dostęp do wody pitnej, edukacji czy opieki zdrowotnej. Szefowa fundacji Julianna Jacewicz w oficjalnym oświadczeniu odniosła się do medialnych plotek dotyczących gwiazd, które podróżowały na Zanzibar.

- Drodzy Państwo, jako Prezes Fundacji Pili Pili Pomagam, pragnę podkreślić, że Fundacja jest samodzielną instytucją i realizuje swoje cele statutowe. Dzieje się to m.in. dzięki artystom, którzy dziś są niesprawiedliwie pomawiani w mediach. Jest to bardzo krzywdzące i nie ma nic wspólnego z prawdą. Współpraca dobroczynna artystów, którzy od blisko roku przyjeżdżają na Zanzibar na zaproszenie Fundacji, odbywające się koncerty i działania charytatywne, przełożyły się na konkretne wsparcie finansowe na rzecz Fundacji. Całkowity dochód z koncertów i licytacji przekazujemy m.in. na rozwój i działania Centrum Edukacji Pili Pili Pomagam. Efekty tej współpracy są powodem do dumy (...) Wierzę w głęboki sens pomagania dzięki współpracy z polskimi artystami na Zanzibarze. Z wyrazami szacunku, Julianna Jacewicz - czytamy na profilu Życie na Zanzibarze na Facebooku.