Warsaw Shore: Alan Kwieciński o rodzinnym dramacie. "Straciliśmy drugie dzieciątko" [FOTO]

" Warsaw Shore" to program, delikatnie mówiąc, kontrowersyjny. Oparty na amerykańskim formacie "Ekipa z New Yersey" program zdaniem wielu powinien zniknąć z ekranów, choć z powodzeniem emitowany jest od 2013 roku. Zarzuca mu się promowanie wulgarnego zachowania oraz pokazywanie życia pełnego alkoholu i seksualnych przygód. Nie zmienia to faktu, że "Warsaw Shore" zyskało ogromną popularność, a część uczestników show dołączyła do grona krajowych celebrytów i cieszą się sławą w mediach społecznościowych, często opowiadając o prywatnym życiu.

Jednym z gwiazdorów "Warsaw Shore" jest Alan Kwieciński, który dołączył do imprezowej ekipy w 2. sezonie show. Udział w programie łączył z zamiłowaniem do sportów walki, a popularność pozwoliła mu zadebiutować na ringu, przygotowywał także Martę Linkiewicz do udziału w gali FAME MMA. Choć swoją walkę przegrał, nie poddał się i po raz kolejny chce spróbować swoich sił na ringu.

Siłę daje mu między innymi ukochana partnerka Dagmara. Para nie kryła swojej radości, gdy ogłaszała, że spodziewa się dziecka. Niestety, nowy post na profilu Alana przekzuje niezwykle smutną informację.

 Wiktoria Sypucińska z "Warsaw Shore" pokazała biust. Fani: "Wygląda strasznie" [FOTO]

Warsaw Shore: partnerka Alana Kwiecińskiej poroniła

Na profilu Alana Kwiecińskiego na Instagramie pojawił się niezwykle smutny post. Gwiazdor "Warsaw Shore" opublikował szare zdjęcie, na którym obejmował ciążowy brzuszek ukochanej. Niestety, wydarzyło się najgorsze. Partnerka Alana straciła drugą ciążę.

Pamiętam, jak by to było wczoraj, gdy ogłosiłem nowinę, że będę Tata. Nie jest łatwo o Tym pisać. Najpierw straciliśmy jedno, walczyliśmy o drugie. Dłużej nie mogliśmy czekać i chcemy z Wami podzielić się tą smutną wiadomością, że w ubiegłym tygodniu straciliśmy drugie dzieciątko. Mocny cios od życia, bo w końcu nic ani nikt tak mocno nie bije jak właśnie życie. Robiliśmy wszystko, co w naszej mocny, lecz się nie udało (...)  Ciężko mi jest się skupić ostatnio, na czym kolwiek jeśli życie rzuca Ci takie kłody pod nogi.
To, co przeżyła Daga, nikomu nie życzę nawet najgorszemu wrogowi. Życie toczy się dalej, a czas leczy rany. Dajcie nie mi a dla DAGI dużo wsparcia i energii, bo jej teraz potrzebuje - czytamy. 

Pod postem Alana zaroiło się od słów wsparcia. Parę na duchu podnosił między innymi znany z "Warsaw Shore" Paweł "Trybson" Trybała.

- Wyrazy współczucia dla Was. Wierzę w Was mordeczki, na pewno Wam się jeszcze uda, do góry główki Trzymajcie się.

- Dużo siły dla Was dacie radę, kto jak nie Wy. Wszystkiego dobrego życzę z całego serca.

- Dobrze, że piszesz o tym wprost. Sama jestem po stracie dziecka i wiem, ile kosztuje napisanie takiego postu. Dużo siły dla Was! Co Was nie zabije, to podwójnie umocni! - czytamy.

Miejmy nadzieję, że Alan i Dagmara doczekają się upragnionego potomka.