Taniec z gwiazdami: pamiętacie Piotra Galińskiego? Zaskakujące, co dziś robi słynny juror

Piotr Galiński to tancerz i choreograf, któremu olbrzymią popularność przyniosła rola jurora w programie "Taniec z gwiazdami" emitowanym w latach 2005-2011 na antenie TVN. Występy uczestników oceniał razem z Iloną Pavlović, Beatą Tyszkiewicz i Zbigniewem Wodeckim. Dał się wówczas poznać jako wymagający ekspert, znany z kontrowersyjnych wypowiedzi i ciętych ripost w sprzeczkach z "Czarną Mambą". 

Gdy taneczny format przejęła stacja Polsat, Piotr Galiński nie wrócił już do programu. Jego miejsce zajął Michał Malitowski. Po "Tańcu z gwiazdami" Galiński postanowił poświęcić się innej wielkiej pasji, jaką jest gotowanie. Po tym, jak w 2007 rok wydał książkę kucharską, otrzymał własny program kulinarny zatytułowany "Taniec z garami". W 2016 roku był uczestnikiem celebryckiej wersji "Top Chefa" w Polsacie, w której zajął ósme miejsce. 

Taniec z gwiazdami: Iwona Pavlović ujawnia sekret. O mały włos zabrakłoby jej w show

Taniec z gwiazdami: Piotr Galiński mieszka na wsi i hoduje kury

Przez lata mało kto wiedział, że Piotr Galiński poza tańcem zajmuje się prowadzeniem gospodarstwa. W latach 90. kupił ziemię w jednej z mazurskich wiosek, na której stał dom z oborą. Budynek był w opłakanym stanie, a doprowadzenie całego siedliska do ładu wymagało olbrzymiego wysiłku. Mimo to tancerz podjął wyzwanie i choć miewał momenty zwątpienia, w ciągu dziesięciu lat udało mu się przekształcić nabytek we wzorowe ekogospodarstwo.

- Gdzieś w głowie siedziało mi, że chcę mieć dom z korzeniami. Być może dlatego, że byłem wcześniej sierotą. W ludziach czasem gdzieś tkwią takie rzeczy - mówił reporterce "Dzień Dobry TVN" Piotr Galiński. 

Dzisiaj pośród okazałego ogrodu stoi piękny dom z rustykalnym wnętrzem urządzonym własnoręcznie przez właściciela. Wkoło przechadzają się kury, kozy i konie. Gospodarstwo "Pod Kogutem" Piotra Galińskiego stało się znanym na Mazurach punktem goszczącym miłośników agroturystyki. Mistrz tańca prowadzi tu hodowlę kur ozdobnych, których jest kolekcjonerem i znawcą. 

- W wolierach są kochiny miniaturowe, czubatki staropolskie, kosowskie długopiejące, a na wybiegu zielononóżki kuropatwiane - stara polska rasa kur, która znalazła się na liście ras zagrożonych - opowiadał w rozmowie z "Gazetą Wyborczą" Piotr Galiński. 

Biznes tancerza kręci się znakomicie. Co sezon jego gospodarstwo przyjmuje tłumy gości, często tych samych od wielu lat. Jest wśród nich sporo obcokrajowców zakochanych w tutejszej atmosferze i wybornej kuchni. Jak podkreśla Piotr Galiński, na początku część rodaków przyjeżdżała głównie z ciekawości, by zobaczyć, jak teraz żyje słynny juror z "Tańca z gwiazdami". Ale mistrz zdążył znaleźć na nich sposób. 

- Dziś moi goście wiedzą, że mogą u mnie żyć, ale nie mogą wchodzić w moją prywatność - zaznacza Piotr Galiński.